Przemoc i agresja wśród nieletnich

Tragiczne wydarzenia z Zamościa wstrząsnęły całą Polską. Niestety, zjawisko przemocy wśród nieletnich jest coraz częstsze i przybiera coraz brutalniejszą formę.

Nie milkną echa zbrodni w Zamościu, której ofiarą stał się 16-letni Eryk. W dzień, w samym środku miasta, chłopak został zakatowany przez grupę rówieśników. Od tamtej pory przytaczane są kolejne przypadki ataków nastolatków. Bo przemoc wśród nieletnich, różnego rodzaju, dzieje się wszędzie. Jednak co niepokojące, z biegiem lat można dostrzec nasilenie zachowań agresywnych wśród młodzieży (zwiększa się udział dziewcząt), a przemoc przybiera coraz brutalniejszą formę. Do tego dochodzi nowe „narzędzie”, którym jest Internet. Tam trafiają filmiki pokazujące ataki.

W latach 2020-2022 w wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego w Chełmie prowadzono 26 spraw dotyczących nieletnich sprawców przemocy (9 w 2020, 13 w 2021, 4 w 2022). W 25 przypadkach ofiarą młodych bandytów padli małoletni (tylko w jednym przypadku była to osoba dorosła). Wobec agresorów sąd zastosował środki wychowawcze (upomnienia, zobowiązania do określonego postępowania, nadzór kuratora) oraz środek leczniczy. Jeden nieletni został umieszczony w zakładzie poprawczym.

– Postępowanie w sprawach nieletnich nie ma charakteru postępowania karnego i nie polega na pociągnięciu nieletnich do odpowiedzialności, lecz ma charakter opiekuńczo-wychowawczo-ochronny, gdyż jego celem jest wzmocnienie opieki nad nieletnim. Nie można więc mówić o wymierzeniu nieletnim kar, sąd jest jedynie upoważniony do ingerencji w ich wychowanie. Zasadą, którą ma się kierować sąd rodzinny, jest zawsze dobro nieletniego i uwzględnienie interesu społecznego. Status nieletnich łączy się ściśle z ich niedojrzałością emocjonalną i społeczną, co uzasadnia ich odmienne traktowanie od osób dorosłych – tłumaczy sędzia Leszek Breś, przewodniczący wydziału.

Z danym policji wynika, że w tym roku wszczęte zostały 2 sprawy dot. nieletnich sprawców przemocy. 15-latek pobił małoletniego przy ul. Batorego, a 16-latek obił twarz rówieśnikowi w centrum miasta. Oba zdarzenia miały miejsce jeszcze jesienią ub.r., ale dopiero niedawno sąd ustosunkował się do nich, przyjmując, że doszło do popełnienia czynu zabronionego przez nieletnich. (pc)