Śnieg i niskie temperatury dają się we znaki chełmskim ulicom. W wielu miejscach powstały głębokie dziury w nawierzchni. Jedną z najbardziej zdewastowanych ulic w mieście stała się Przemysłowa.
Ulicą Przemysłową, od kiedy ruszyła przebudowa krajowej „Dwunastki” w granicach administracyjnych Chełma, jeździ znacznie więcej ciężkich samochodów, niż w ubiegłych latach. Nic dziwnego, że z każdym dniem niszczeje nawierzchnia asfaltowa. Dziur przybywa, a największe są w obrębie skrzyżowania z ul. Fabryczną. – Jeżdżę tędy codziennie od kilkunastu lat i tak zdewastowanej nawierzchni tutaj dawno nie widziałem.
TIRy robią swoje, a dodatkowo jezdnię niszczą śnieg i mróz. W jednym miejscu jest tak głęboki ubytek, że można poważnie uszkodzić samochód. I choć dziura pojawiła się kilka tygodni temu, drogowcom nie spieszy się z jej solidnym załataniem. A kierowcy muszą albo w nią wjeżdżać, albo czekać aż z przeciwka przejadą samochody i zrobi się miejsce, by ją ominąć – mówi nasz czytelnik.
Sprawą zainteresowaliśmy chełmskich urzędników. Biuro Prasowe Prezydenta Chełma zapewniło, że w bieżącym tygodniu Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych naprawi ubytki na Przemysłowej. (s)
