Blisko 100 kg posegregowanych odpadów uzbierał w ubiegłym roku przeciętny chełmianin. To się chwali, bo na tle województwa to rekordowy wynik. Entuzjazm studzą jednak inne dane: w przypadku odpadów zmieszanych też jesteśmy w czołówce.
W interesie nas wszystkich jest, aby jak najwięcej odpadów było odzyskiwanych i poddawanych recyklingowi. Dlatego cieszą wieści, które płyną z Urzędu Statystycznego w Lubinie, że chełmianie odznaczają się największym spośród mieszkańców województwa zaangażowaniem w selektywną zbiórkę odpadów.
W minionym roku na jedną osobę w Chełmie przypadało 99,8 kg posegregowanych odpadów. To zawrotna liczba w porównaniu przykładowo do mieszkańców powiatów opolskiego, lubelskiego czy hrubieszowskiego, gdzie na mieszkańca przypadało niewiele ponad 30 kg posegregowanych odpadów.
Jednak, kiedy wczytamy się w raport, dowiemy się, że chełmianie przodują także pod względem ilości odpadów zmieszanych. Zajmują drugie miejsce z wynikiem 180 kg odpadów zmieszanych na mieszkańca rocznie (po Białej Podlaskiej – 207 kg, a przed Lublinem – 173 kg). Wniosek? Co prawda dużo segregujemy, ale i dużo śmieci wyrzucamy bezmyślnie, nie zastanawiając się, czy da się z nich coś jeszcze odzyskać. (mg)
