Przygnieciony przez drzewo

Szczęście w nieszczęściu. Jedynie połamaniem żeber zakończył się dla 52-latka wypadek przy wycince drzew w Romanowie w gminie Izbica.

W poniedziałek, 11 lutego, po 10.00, krasnostawscy strażacy zostali wezwani do lasu w miejscowości Romanów (gmina Izbica). Okazało się, że podczas wycinki drzew doszło do wypadku z udziałem 52-latka. – Mężczyzna znajdował się na drabinie na wysokości ok. 3 metrów i przycinał konary – mówi Kamil Bereza, rzecznik krasnostawskich strażaków. – W pewnej chwili jeden z nich oderwał się, uderzył w 52-latka przygniatając go do innego drzewa. Następnie mężczyzna zsunął się z drabiny – dodaje.

Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia. Niestety do wypadku doszło kilkadziesiąt metrów od asfaltowej drogi i karetka nie mogła przedostać się do lasu, po prostu grzęzła w błocie. – Ratownicy z noszami dotarli na miejsce pieszo. Potem mężczyznę przetransportowano do karetki wozem ciągniętym przez traktor – relacjonuje nietypową akcję ratowniczą Bereza.

52-latek trafił do szpitala. Na szczęście okazało się, że jego życie nie jest zagrożone. Mężczyzna ma połamane żebra. (kg)

News will be here