Pszczółki tanio skóry nie sprzedały

W sobotnim meczu zabrakło nieco punktów Kamiah Smalls. Amerykanka choć grała przez 31,5 minuty zdobyła tylko 9 pkt.

Od porażki różnicą zaledwie dwóch punktów – 63:65 koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS rozpoczęły batalię o mistrzowski tytuł z BC Polkowice.


Pierwsze spotkanie finałowej serii, rozegrane w sobotę na Dolnym Śląsku, było niezwykle zacięte. Akademiczki w II kwarcie prowadziły już 22:16, by po niespełna 200 sekundach i serii 0-11 przegrywać 22:27.

Po zmianie stron BC wypracowało nawet 12. punktową przewagę (50:38), ale Pszczółki nie zrezygnowały.

Na 3,5 minuty przed końcem podopieczne Krzysztofa Szewczyka zniwelowały straty do rywalek zaledwie do jednego pkt. (57:58). Mimo wielu okazji w emocjonującej końcówce nie potrafiły jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Kluczowe okazały się zbiórki przegrane przez AZS 38-50  (aż 24 piłki zebrała w ekipie BC Stephanie Mavunga).

– Małe rzeczy zdecydowały o losach tego spotkania. Jedno, dwa posiadania, w czym nasze rywalki były lepsze i rzetelniejsze. Jeżeli chcemy wygrywać w Polkowicach musimy trafiać rzuty wolne i lay-upy. Był to fajny mecz dla kibiców i dobra reklama żeńskiej koszykówki – mówił po sobotnim meczu Krzysztof Szewczyk, trener Pszczółek, dodając że jego zespół nie poddaje się.

Drugie, niedzielne spotkanie w Polkowicach zakończyło się już po zamknięciu tego wydania. Mecz nr 3 finałowej serii odbędzie się w środę o godz. 20:30 w hali Globus, ewentualna czwarta potyczka – gra się do 3 zwycięstw – dzień później o tej samej porze. MAG

BC Polkowice – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 65:63 (16:16, 17:16, 17:11, 15:20)

Polkowice: Wheeler 24 (4×3), Mavunga 16 (24 zb., 1×3), Spanou 7 (1×3), Gajda 6, Grabska – Zięmborska 3 (1×3), Puter 3 (1×3), Cado 6 (2×3), Gertchen, Telenga.
Pszczółka: Mack 27 (13 zb., 1×3), Fassina 17 (1×3), Smalls 9 (2×3), Stanacev 5 (1×3), Trzeciak – Kośla 5 (1×3), Jakubcova, Niedźwiedzka, Kuczyńska.

News will be here