– Przy drodze w Strupinie Dużym ktoś ustawił betonową przeszkodę. Zajmijcie się tym, zanim ktoś wjedzie w tę pułapkę i dojdzie do tragedii – zaalarmował naszą redakcję Czytelnik. Sprawą zajął się zarządca drogi – chełmskie starostwo.
Samowolne stawianie kamieni, pachołków czy innych przeszkód na drodze i poboczu, znajdującym się poza granicami prywatnych posesji jest zabronione, bo może stanowić zagrożenie dla kierowców i pieszych. Ewentualne ustawienie różnych obiektów w pasie drogowym i na poboczu wymaga pozwolenia od zarządcy drogi. Nasz Czytelnik, przejeżdżając przez Strupin Duży, zauważył ustawiony na sztorc tuż przy drodze powiatowej, na poboczu, duży kawał betonowego elementu.
– Trzeba jak najszybciej to usunąć, bo w każdej chwili jakiś kierowca, zwłaszcza nocą, może w to zjechać i komuś może stać się krzywda – mówił nasz Czytelnik, prosząc w redakcji o interwencję.
Sygnał przekazaliśmy Jerzemu Kwiatkowskiemu, wicestaroście chełmskiemu. Sprawą zajęto się natychmiast.
– Zarządca drogi nie wydał pozwolenia na usytuowanie betonowych elementów w poboczu drogi, sam także ich nie zamontował – poinformowano nas w Wydziale Infrastruktury chełmskiego starostwa. – W związku z powyższym dziękujemy za interwencję, a betonowy element zostanie niezwłocznie usunięty z pobocza drogi przez służby liniowe Starostwa Powiatowego w Chełmie.
Betonową kratę rzeczywiście szybko usunięto, ale kilka godzin później nasz Czytelnik, przejeżdżając przez wieś znowu zauważył ustawioną w tym samym miejscu przeszkodę. W piątek chełmskie starostwo ponownie wysłało tam swoich ludzi, którzy usunęli kawał betonu z pobocza. Osoba, która go tam ustawiała tłumaczyła, że nie wiedziała, iż tak nie wolno. Została pouczona. (mo)
