Stare widelce, kable, puszki po konserwach, szkło i masa starego żelastwa. Takimi śmieciami wyrównano odcinek drogi przy ul. Kolejowej. – Ktoś chciał dobrze, ale mu nie wyszło – mówią drogowcy.
Gruntowa droga przy ul. Kolejowej, zaraz za Szkołą Podstawową nr 2 w Chełmie, pełna była kolein. Należało ją wyrównać. Ktoś to zrobił – wysypał drogę żwirem. Tyle że mnóstwo w nim kabli, wieczek od puszek po konserwach, szkła i starego żelastwa.
Gdy przechodzień potknie się tam o wystający przewód i przewróci, może się dotkliwie pokaleczyć. To niebezpieczne zwłaszcza dla dzieci. Jest też spore ryzyko uszkodzenia opony. Problem zgłoszono w Zarządzie Dróg Miejskich w Chełmie. Ale to nie drogowcy utwardzali drogę, bo – jak zapewniają – tego typu materiałem z domieszką śmieci nie dysponują.
– ZDM nie zlecało w ostatnim czasie utwardzenia tej ulicy. Ktoś chciał dobrze i wysypał coś na własną rękę, ale nie wolno tego robić – mówi Krzysztof Tomasik, dyrektor ZDM w Chełmie. – Dobrze byłoby, aby ktoś, kto to zrobił, powybierał teraz chociaż te najbardziej niebezpieczne elementy z drogi.
Drogowcy mają dla okolicznych mieszkańców pocieszającą wiadomość.
– Wkrótce ruszy modernizacja ulicy Kolejowej i będziemy dysponować świeżym frezem i możemy przysypać nim drogę, o której mowa – mówi dyrektor Tomasik. (mo)
