Radny poczuł się pominięty

Przed głosowaniem w sprawie zmian w budżecie gminy radny Zbigniew Krzanowski zarzucił wójtowi Dariuszowi Ćwirowi, że ten nie uzgadnia z radą, na co zamierza wydać publicznej pieniądze. – Po co komu rada, jeśli wójt sam podejmuje decyzje? – oburzał się Krzanowski.

Na ostatniej sesji rady gminy Sawin, radni mieli głosować m.in. nad zmianami w budżecie. Chodziło m.in. o przekazanie pieniędzy na budowę drogi gminnej w Podpakulu. Okazało się bowiem, że gmina otrzyma dofinansowanie z programu gruntów rolnych na jej wykonanie, musi tylko zabezpieczyć w budżecie tzw. wkład własny. Od początku sporo pytań odnośnie tego przedsięwzięcia miał radny Zbigniew Krzanowski.

– O jaką tu drogę chodzi? O drogę do Podpakula czy do pól uprawnych? – dociekał. – Bo zagłosujemy dziś nad tą poprawką, myśląc, że głosujemy nad drogą dojazdową do miejscowości, a potem się okaże, że to tylko droga do gruntów rolnych – zauważył. W odpowiedzi Dariusz Ćwir, wójt gminy Sawin, wyjaśnił, że planowana do przebudowy droga prowadzi i do Podpakula, do wielu posesji, ale też do gruntów rolnych.

– To ta sama gminna droga – podkreślił. O zagłosowanie nad uchwałą zaapelowała radna Bogusława Głąb. – Pojawiła się możliwość otrzymania dofinansowania do budowy tej drogi, od dawna o tę inwestycję zabiegają mieszkańcy Podpakula, więc skorzystajmy z tej okazji, zagłosujmy „za” – stwierdziła. Głąb zauważyła, że gmina co roku musi do Podpakula przywozić pięć czy sześć przyczep z piaskiem, by uczynić drogę przejezdną. A jeśli ją raz porządnie wybuduje, wydatek ten odpadnie. – Potem będziemy głosować nad remontami innych dróg – mówiła.

Radny Krzanowski stwierdził, że przychyli się do wniosku wójta o zmiany w budżecie, ale dodał, że Ćwir stawia radnych pod ścianą. – Po raz drugi tak się dzieje, że wójt składa jakieś wnioski o dofinansowanie przebudowy drogi. Już tak było w sprawie Radzanowa. Nie pyta nas jednak, jakie my na ten temat mamy zdanie. Następnym razem, jak dojdzie do takiej sytuacji, ja już za takimi zmianami nie zagłosuję – zapowiedział. Według Krzanowskiego rada jest niepotrzebna, skoro wójt sam podejmuje tego typu decyzje. – Może powinno się nas zwolnić do domu? – stwierdził.

Radny Tadeusz Starzyniec zauważył, że gdy rada gminy głosowała nad dofinansowaniem budowy przejścia dla pieszych na drodze wojewódzkiej w Sawinie, nikt z radnych nie poddawał w wątpliwość tego wydatku. – A dziś, gdy trzeba dołożyć pieniądze do Podpakula, to pojawiają się jakieś uwagi – mówił.

Krzanowski bronił się, twierdząc, że przed decyzją o dofinansowaniu przejścia odbyła się dyskusja na ten temat, a w przypadku drogi w Podpakulu jej nie było. Jego stanowiska broniła Iwona Wołoszkiewicz. – Słuchajmy siebie ze zrozumieniem. Radny Krzanowski nie powiedział, że jest przeciwko tej inwestycji, powiedział tylko, że dobrze by było, żeby rada wiedziała wcześniej, co w budżecie ma uchwalać – stwierdziła przewodnicząca.

– Nie stawiam nikogo pod ścianą. Pojawiła się okazja pozyskania pieniędzy z zewnątrz, to z niej skorzystajmy. Przy tej drodze mieszka kilkoro uczniów, czasem autobus nie ma jak do nich dojechać – mówił wójt Ćwir. Wtórował mu Marian Mazurek, sołtys Podpakula. – Droga, o której mówimy, zimą często jest nieprzejezdna, teren jest podmokły, jeżdżą nią ciężkie samochody mleczarni, wożony jest nią sprzęt rolniczy, co sprawia, że często się zapada. Jej przebudowa jest konieczna – apelował.

Ostatecznie za zmianami w budżecie zagłosowali wszyscy obecni na sesji radni. (kg)

News will be here