Tegoroczna XXXII kwesta na rzecz zabytkowych nagrobków na cmentarzu przy ul. Lipowej przeszła do historii jako… rekordowa. W ciągu czterech dni, od 1 do 4 listopada 2018 roku, zebrano ok. 108 tysięcy złotych.
– Nigdy dotąd nie przekroczyliśmy sumy 100 tysięcy – cieszy się Stanisław Santarek, prezes Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina.
Zebrane pieniądze zostaną w całości – jak co roku – przeznaczone na odnowienie wytypowanych do renowacji nagrobków z zabytkowego cmentarza przy ul. Lipowej. Przewidywany koszt pracy przy wytypowanych do renowacji 5 zabytkach wynosi ok. 95 tysięcy. W tym roku więc członkowie SKOZL-u, po raz pierwszy chyba mogą spać spokojnie.
Mamy też kilku rekordowo skutecznych wolontariuszy: Władysławę Zagrodniczek, Jana Gidę, radnego Zbigniewa Jurkowskiego, którzy podczas kilkudniowej kwesty zebrali do swoich puszek sumy zbliżone, a nawet przekraczające, 10 tysięcy złotych.
Jednak niewątpliwym rekordzistą XXXII kwesty jest Piotr Wysocki, emerytowany, znany i ceniony aktor Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Od lat wspomaga kwestę swoim zaangażowaniem. W tym roku w ciągu jednego dnia, 1 listopada w Uroczystość Wszystkich Świętych, gdy kwestował jako wolontariusz przy ul. Lipowej na rzecz renowacji zabytkowych nagrobków, zebrał grubo ponad 4 tysiące złotych.
W tegorocznej kweście wzięło udział sporo znanych lublinian. Od lat o kweście pamiętają: Teresa Misiuk, kurator oświaty w Lublinie, politycy – wspomniany już Z. Jurkowski oraz Jacek Sobczak i miejski konserwator zabytków Dariusz Kopciowski. Były też takie osoby związane ze światem polityki, jak Joanna Mucha, Lech Sprawka i Ewa Dumkiewicz-Sprawka, oraz artyści: Jarosław Koziara i muzycy: Krzysztof Cugowski i Romuald Lipko, obaj oczywiście z Budki Suflera.
– W zwerbowaniu „nowych twarzy” podczas tegorocznej kwesty bardzo pomogło nam Radio Lublin – podkreśla prezes SKOZL-u, S. Santarek. Przypomnijmy, że bazą dla kwestujących wolontariuszy podczas kwesty jest od dwóch sezonów Radio Lublin. – Trzydzieści lat temu, w początkach kwesty, też nam udzielali swojej siedziby jako bazy – cieszy się i docenia pan Stanisław.
Jest jeszcze jeden rekord, który padł podczas XXXII kwesty. To postawa i ilość kwestującej młodzieży, ale także „rekord zaufania” mieszkańców Lublina wobec najmłodszych. – Od lat przekonywałem ludzi, że warto młodzieży zaufać – mówi Stanisław Santarek. I w tym roku efekt tego zaufania jest… wymierny.
W puszkach najmłodszych, nastoletnich wolontariuszy znajdowały się wielokrotnie sumy przekraczające 100 złotych, a niejednokrotnie oscylujące wokół dwustu złotych. – To przeciętnie więcej o dobrych kilkadziesiąt złotych, niż w latach poprzednich – zauważa prezes SKOZL-u.
I na koniec zostawiamy najcenniejszą – ponieważ budzącą optymizm na przyszłość – informację: na około 260 kwestujących na rzecz lubelskich nagrobków aż 200 osób to właśnie ludzie bardzo młodzi – uczniowie lubelskich szkół podstawowych: nr 1, nr 15, nr 29 oraz szkół ponadpodstawowych: XIX LO i XXIII LO oraz Zespołu Szkół im. Vetterów.
Zbiórki nie tylko na odnowę zabytkowych nagrobków
Na lubelskich cmentarzach na przełomie października i listopada kwestowano nie tylko na rzecz odnowy zabytkowych nagrobków, ale także na rzecz najuboższych i bezdomnych oraz funduszu zajmującego się przywracaniem pamięci o żołnierzach wyklętych.
Na nekropoliach na Majdanku, przy ul. Unickiej i przy ul. Lipowej można było spotkać wolontariuszy w wojskowych uniformach z symbolem polskiej biało-czerwonej flagi. Byli to przedstawiciele ogólnopolskiej zbiórki publicznej „Przywracamy pamięć o Żołnierzach Wyklętych”. Zbiórka jest jedną z wielu ogólnopolskich akcji prowadzonych na rzecz upamiętniania Żołnierzy Niezłomnych. Jej celem jest propagowanie tradycji i wiedzy o polskim państwie podziemnym z lat 1939-1963. Zgromadzone w tych dniach pieniądze z kwest na wielu polskich nekropoliach, w tym właśnie i lubelskich, przeznaczane są na remont nagrobków, pomników i tablic pamiątkowych „żołnierzy wyklętych”. Równoległym celem finansowej zbiórki jest też zebranie puli pieniędzy przeznaczonych na edukację, a więc wykłady historyków, a także spotkania z kombatantami.
W naszym mieście kwestę na ten szlachetny i szczególnie wart podkreślenia w 100-lecie niepodległości cel rokrocznie podejmują wolontariusze lubelskiej Fundacji im. Kazimierza Wielkiego. Odnotujmy, że pieniądze na ten cel można tez wpłacać indywidualnie na konto Fundacji: „Przywracamy pamięć o Żołnierzach Wyklętych” – ogólnopolska zbiórka publiczna.
Numer konta: 63 2030 0045 1110 0000 0257 1120.
Rekordowo dla potrzebujących
Co roku czas Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny i w związku z tym odwiedziny tysięcy osób na lubelskich nekropoliach cmentarnych, wykorzystuje także Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta w Lublinie. W tym roku wolontariusze na rzecz Bractwa i jego działalności, kwestowali od środy 31 października do soboty 3 listopada br. na cmentarzu przy ul. Lipowej, przy ul. Unickiej, na Majdanku.
Zaangażowanie kwestujących wolontariuszy i w pewnym stopniu, sprzyjająca pogoda – jak przedstawiciele Bractwa przyznają – sprawiły, że kwesta odniosła finansowy sukces. W zeszłym roku zebrano bowiem nieco ponad 16 tysięcy złotych, natomiast w bieżącym 2018 r. zebrano ponad 29 tysięcy złotych. Pieniądze mają być przeznaczone na Kuchnię św. Brata Alberta przy ul. Zielonej 3 w Lublinie, gdzie z bezpłatnego gorącego posiłku korzystają osoby ubogie czy bezdomne.
Wolontariuszami w tej kilkudniowej akcji byli oczywiście lublinianie, w tym uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Vetterów oraz lubelscy licealiści: młodzież z III LO im. Unii Lubelskiej oraz z VI LO im. Hugo Kołłątaja.
Monika Skarzyńska