Nie rozstrzygnięto konkursu na stanowisko dyrektora poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Wierzbicy. Jedyna kandydatka po równo podzieliła komisję konkursową. Teraz decyzja po stronie starosty.
Nowa poradnia powiatu, którą starostwo zlokalizowało w budynku Szkoły Podstawowej w Wierzbicy rodziła się w bólach i nadal nie ma „swojego” dyrektora. Obowiązki szefa poradni, zaraz po jej powołaniu, pełniła najpierw Dorota Adamczyk, która kieruje nową poradnią w Pławanicach. A gdy konkurs na szefa poradni nie został rozstrzygnięty, obowiązki powierzono Marzannie Jakucie, dyrektor szkoły podstawowej w której mieści się placówka. Niedawno powiat ogłosił kolejny konkurs.
Jedyna kandydatka, Justyna Kociubińska, równo podzieliła komisję konkursową. – Było pięć głosów za, pięć przeciw a jedna osoba wstrzymała się – ustaliliśmy nieoficjalnie. Dlatego starostwo musiało unieważnić konkurs. Ale to nie oznacza, że placówka nie będzie miała dyrektora. – W przypadku takiego „remisu” jest możliwość powierzenia obowiązków osobie, która brała udział w konkursie. Rozmawialiśmy o takiej ewentualności w urzędzie i z kandydatką, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła – przyznaje Jerzy Kwiatkowski, wicestarosta chełmski. (bf)
