Rzucą się na Polski Ład

Ruszyła kolejna edycja rządowego programu Polski Ład. Samorządy mają czas do połowy lutego na złożenie wniosków o dofinansowanie zaplanowanych inwestycji. Konkretów jeszcze nie ma. Wójtowie gmin, ale również władze starostwa, nie podjęły ostatecznych decyzji, jakie projekty zgłoszą do programu.

Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że powiat krasnostawski do kolejnej edycji rządowego programu Polski Ład zgłosi przebudowę drogi z Krasnegostawu od ul. Krakowskie Przedmieście, przez Niemienice aż do drogi wojewódzkiej nr 842 w Białce. Ten około 6-kilometrowy odcinek od lat jest w złym stanie technicznym i wymaga generalnego remontu. Dziś wiadomo, że starostwo nie zdąży z przygotowaniem wniosku na tę drogę. Chodzi głównie o dokumentację. Starosta Andrzej Leńczuk przekonuje, że w bieżącym roku będzie ogłoszona trzecia edycja Polskiego Ładu i wtedy powiat złoży wniosek o dofinansowanie przebudowy drogi z Krasnegostawu przez Niemienice do Białki.

– Zależy nam na tym, by w ramach Polskiego Ładu w każdej, gminie wchodzącej w skład powiatu krasnostawskiego, wykonać przynajmniej jedną inwestycję – tłumaczy starosta Leńczuk.

W pierwszej edycji starostwo dostało wsparcie na drogę z Rudnika do Chorupnika. Przebudowany zostanie ponad 5-kilometrowy odcinek, a całość jest szacowana na 12,5 mln zł. Prace mają ruszyć w br., a zakończą się w 2023 r.

W 2018 roku starostwo wyremontowało 4 km drogi z Rudnika do Mościsk. Powiatowa droga Chorupnik – Mościska łączy dwie trasy wojewódzkie, nr 842 z Krasnegostawu w kierunku Kraśnika oraz 837 z Piask przez Żółkiewkę, Równianki, Nielisz do Sitańca koło Zamościa.

Starostwo otrzymało też dofinansowanie na przebudowę drogi w Łopienniku Dolnym wraz z kapitalnym remontem mostu nad rzeką Łopa.

– O tym, jakie projekty złożymy do programu, zadecydujemy niebawem. Chcemy na ten temat rozmawiać też z radą powiatu – mówi Andrzej Leńczuk.

Jedną z drogowych inwestycji, do jakiej przymierza się powiat krasnostawski, jest dalsza przebudowa drogi z Chorupnika w kierunku Tarnogóry. Starostwo na początek chciałoby zająć się odcinkiem do Piask Szlacheckich.

Gmina Krasnystaw chce natomiast powtórzyć wniosek z pierwszej edycji, na który nie dostała dofinansowania. Chodzi o wymianę całej infrastruktury oświetleniowej. – To jest około 400 punktów świetlnych – mówi Edyta Gajowiak-Powroźnik, wójt gminy. – Wartość projektu to prawie 4,7 mln zł. Zgłosimy też wnioski na drogi, ale tam, gdzie są zabudowania.

Bardziej sprecyzowane plany ma wójt gminy Siennica Różana, Leszek Proskura. – Na pewno złożymy wniosek na instalacje fotowoltaiczne, zarówno dla rolników jak i instytucji publicznych. Mamy też gminną drogę w Woli Siennickiej, którą chcemy przebudować. Ponieważ jest też dodatkowy nabór dla gmin, w których były zlokalizowane PGR-y, zamierzamy złożyć jeszcze jeden wniosek na cyfryzację urzędu gminy. Chcielibyśmy wymienić serwery, sprzęt komputerowy, ale również zamontować klimatyzatory – wyjaśnia Proskura.

Trzy wnioski zamierza też złożyć gmina Żółkiewka, która we wcześniejszej edycji dostała dofinansowanie do jednego projektu, ale za to aż 8,5 mln zł. – Po powiecie krasnostawskim i mieście Krasnystaw byliśmy największym beneficjentem programu – przekonuje Jacek Lis. – Chcemy dokończyć termomodernizację budynku szkolnego i urzędu gminy. O tym, co zgłosimy do kolejnej edycji, mieszkańcy dowiedzą się w połowie miesiąca. Planowane inwestycje chcemy skonsultować z radnymi.

Podobna sytuacja jest w gminie Rudnik, która w październiku minionego roku dostała wsparcie do trzech projektów. – Mamy wytypowanych kilka propozycji, jednak ostateczne wartości zadań i dofinansowania, a także szczegółowe opisy nie są jeszcze doprecyzowane. Konkretne informacje będziemy mogli podać, gdy skompletujemy wnioski, czyli w lutym – twierdzi wójt Paweł Kucharczyk. (ps)

News will be here