Samochodami już nie po ścieżce

Wjazdu na ścieżkę będą strzec kamery miejskiego monitoringu

Ścieżka pieszo-rowerowa na przedłużeniu ul. Rąblowskiej to oczko w głowie radnego Piotra Popiela. Samorządowiec nieustannie zabiega, by trakt, po którym wciąż samochodowe eskapady urządzają sobie nieodpowiedzialni kierowcy, był bezpiecznych dla spacerowiczów i cyklistów. Z Ratusza płyną dobre wieści.


Radny Piotr Popiel (PiS) skierował w tej sprawie już kilka interpelacji. Poprzednio dopominał się w nich ustawienia na początku ścieżki słupków uniemożliwiających wjazd na nią samochodami, bo takie przypadki ciągle się powtarzają. W odpowiedzi na jedną z ostatnich interwencji w tej sprawie Ratusz, przed kilkoma tygodniami, poinformował go, że obiecane słupki odgradzające ścieżkę od ulicy miały pojawić się już w ubiegłym roku i urzędnicy przygotowali niezbędną do tego dokumentację, ale na przeszkodzie w zrealizowaniu zadania stanął brak w miejskim budżecie, dotkniętym skutkami pandemii, potrzebnych środków. Pieniądze na poprawę bezpieczeństwa na ścieżce, choć już w nieco inny sposób, są jednak zagwarantowane w tegorocznym budżecie.

W kasie miasta zarezerwowano bowiem 200 tys. zł na sfinansowanie projektu „Chodnikiem przez Bystrzycę”, który został wybrany do dofinansowania w ramach ostatniej edycji Budżetu Obywatelskiego. Projekt przewiduje montaż ciągu słupów oświetleniowych oraz zamontowanie 3 kamer – jednej obrotowej u zbiegu ciągu pieszo-rowerowego i ścieżki wzdłuż Bystrzycy oraz dwóch stacjonarnych przy zakończeniu ulicy Rąblowskiej i w miejscu, gdzie miały zostać zamontowane słupki. – Wykorzystanie monitoringu przez służby miejskie z pewnością rozwiąże problem użytkowania ścieżki niezgodnie z przeznaczeniem – przekonuje Ratusz.

Takie wiadomości cieszą, ale radny w sprawie ścieżki trzyma rękę na pulsie. Pod koniec marca wystosował do prezydenta kolejne pismo w tej sprawie dopytując, czy został już ogłoszony przetarg na wykonanie tej inwestycji, czy uwzględnia ona również wybudowane wiata i stacji naprawy rowerów i jakie działania zostały w tym celu podjęte przez Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie.

– Mając na uwadze zbliżający się okres prac na terenach ogrodów działkowych zwracam się z uprzejmą prośbą o możliwie jak najszybszą realizację przedmiotowego zadania, które niewątpliwie przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa oraz komfortu przemieszczania się mieszkańców w tej części miasta – kończy swoją interpelację radny Popiel i teraz czeka na odpowiedź. ZM

News will be here