Przypadkowy przechodzień odnalazł, policjanci zabezpieczyli, saperzy zabrali i zneutralizowali. Niebezpieczny niewybuch ujawniono przed świętami na polu w Witoldowie.
Mieszkaniec gminy Wojsławice natknął się na niewybuch wieczorem, 12 kwietnia. Zdając sobie sprawę z zagrożenia, o znalezisku poinformował dyżurnego chełmskiej komendy.
– Policjanci z komisariatu w Żmudzi zabezpieczali wskazane miejsce do czasu przyjazdu patrolu saperskiego – mówi kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Następnego ranka saperzy przyjechali na pole w Witoldowie, sprawdzili przyległy teren i zabrali niewybuch do neutralizacji. – Jak się okazało, był to pochodzący z czasów II wojny światowej pocisk artyleryjski. Apelujemy o ostrożność w takich sytuacjach. Niewybuchy są bardzo niebezpieczne, a niewłaściwe obchodzenie się z nimi może zakończyć się tragicznie. Pamiętajmy, aby pod żadnym pozorem ich nie podnosić, nie odkopywać, nie przemieszczać. O znalezieniu niewybuchu należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji – przestrzega komisarz Czyż. (pc)