Się zarabia

Jak co roku lubelscy samorządowcy przedstawili swoje oświadczenia majątkowe. Tym razem prezentujemy oświadczenia członków zarządów miejskich spółek. Robią wrażenie. Zarobki szefów spółek na poziomie 200 tys. zł rocznie, to norma.

Krzysztof Siczek, zastępca prezesa Towarzystwa Budownictwa Społecznego „NOWY DOM” ma niespełna 6 tysięcy złotych, 35 funtów i 450 euro oszczędności. Jest właścicielem domu o powierzchni 200 metrów kwadratowych i wartości 750 tysięcy złotych. Ma również mieszkanie o powierzchni 57 metrów kwadratowych (wartość 513 tysięcy złotych) oraz gospodarstwo rolne o powierzchni 2,33 ha (wartość 200 tysięcy złotych). W ubiegłym roku w TBS „Nowy Dom” zarobił ok. 209,5 tys. złotych, a tysiąc złotych zarobił z najmu. Jeździ Skodą Octavią z 2002 roku oraz Volvo S60 z 2013 roku. Spłaca 574 tys. złotych kredytu hipotecznego w PKO BP, 241 tys. złotych kredytu na cele konsumpcyjne w tym samym banku oraz prawie 145 tysięcy złotych pożyczki gotówkowej, również w PKO BP.

Grzegorz Siemiński, prezes Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, zaoszczędził ok. 28 tysięcy złotych, ponad tysiąc dolarów i 20 euro. Jest współwłaścicielem mieszkania o powierzchni 76,5 m kwadratowych (wartość 380 tysięcy złotych), a także współwłaścicielem działki letniskowej o powierzchni 14 arów, zabudowanej budynkiem o powierzchni 105 metrów kwadratowych (wartość 90 tysięcy złotych). W ubiegłym roku zarobił w LPGK prawie 210 tysięcy złotych. Jeździ Mitsubishi ASX z 2011 roku (współwłasność). Spłaca kredyt gotówkowy na zakup działki letniskowej w mBanku, a także kredyt w Alior Banku na zakup samochodu.

Sławomir Matyjaszczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, zaoszczędził ponad 10 tysięcy złotych. W ubiegłym roku zarobił w MPWiK około 255 tysięcy złotych. Jeździ Hondą CRV z 2012 roku i Fiatem 500 z 2014 roku. Nie ma kredytów.

Zbigniew Targoński, v-ce prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, zaoszczędził 10 tysięcy złotych. Jest właścicielem domu o powierzchni 140 metrów kwadratowych i wartości 200 tysięcy złotych. Ma spółdzielcze prawo własnościowe do mieszkań o powierzchni 32 i 57 metrów kwadratowych. Ich łączna wartość to 350 tysięcy złotych. Jest właścicielem działek o powierzchni 20 arów i 9 arów. Ich łączna wartość to 47 tysięcy złotych. W ubiegłym roku zarobił w MPK prawie 245 tysięcy złotych. Pobrał również dietę radnego w wysokości prawie 900 złotych. Jeździ Audi A6z 2002 roku, Volkswagenem Golfem z 2007 roku i Volvo XC60 z 2009 roku. Nie ma kredytów.

Krzysztof Komorski, członek zarządu (do lutego tego roku) Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Bystrzyca” zaoszczędził ok.4,5 tys. złotych. Ma pół „bliźniaka” o powierzchni 155 metrów kwadratowych oraz wartości 550 tysięcy złotych. Jest właścicielem działki o powierzchni prawie 3 arów z domem wymagającym remontu (wartość 100 tysięcy złotych). W ubiegłym roku zarobił w MOSiR ok. 226 tysięcy złotych. Pobrał również ponad 23 tysiące złotych diety radnego Sejmiku Województwa Lubelskiego. Jeździ Volkswagenem Tiguanem z 2018 roku. Spłaca kredyt hipoteczny w Pekao S.A. (stan zadłużenia na koniec 2019 roku to 407 tysięcy złotych) oraz kredyt na zakup auta (stan zadłużenia na koniec 2019 r. to 110 tysięcy złotych).

Opracował GR

News will be here