Skromnie, ale do przodu

Piotr Ceglarz próbuje przewrotką zdobyć gola w meczu z drużyną z Kalisza. Do siatki rywali trafił jednak inny z motorowców, Tomasz Swędrowski.

Piłkarze lubelskiego Motoru powrócili na zwycięską ścieżkę. Po przegranej przed tygodniem w Chojnicach z Chojniczanką, w sobotę, w meczu 29. kolejki II ligi, podopieczni trenera Marka Saganowskiego pokonali przed własną publicznością KKS 1925 Kalisz 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów i już ósmej wygranej wiosną, zdobył Tomasz Swędrowski.

W 57. minucie Swędrowski popisał się kapitalnym rajdem, sfinalizowanym soczystym uderzeniem z narożnika pola bramkowego w okienko bramki gości.

Motorowcy mecz z drużyną z Kalisza powinni wygrać okazalej. Niestety, wciąż nie może odnaleźć strzeleckiej formy z jesieni  Michał Fidziukiewicz, najlepszy strzelec lubelskiego zespołu. W pierwszej części zmarnował dwie setki i… po przerwie już nie pojawił się na boisku, zmieniony przez Macieja Firleja.

Motor odniósł w sobotę ósme wiosenne zwycięstwo w 9. spotkaniu i jest najlepszym zespołem w tym roku w lidze  (punkt mniej zdobyły Chojniczanka i Stal Rzeszów). Warto odnotować, że po raz siódmy tej wiosny lublinianie okazali się lepsi od rywali o jedną bramkę. Mecz z Kaliszem był też już 15. w obecnym sezonie (uwzględniając walkower z GKS Bełchatów), w którym motorowcy nie stracili gola!BAS

Motor Lublin – KKS 1925 Kalisz 1:0 (0:0)

Motor: Madejski – Wójcik, Zbiciak, Cichocki, Rozmus (84 Polak) – Ceglarz (84 Król, Swędrowski, Świeciński (64 Kusiński), Mandrîcenco (56 Ryczkowski), Moskwik – Fidziukiewicz (46 Firlej).

KKS 1925: Górski – Smoliński, Stolc (11 Gęsior), Gawlik, Mączyński – Zawistowski (76 Koczy), Kaszuba (76 Wysokiński), Borecki, Gordillo (67 Giel), Staszak (67 Kamiński) – Majewski.

Bramka – Swędrowski 57. Żółte kartki: Mandrîcenco, Świeciński, Ceglarz, Król, Madejski – Gawlik, Kaszuba. Sędziował: Jenda (Warszawa). Widzów: 3129.

News will be here