Spadochroniarz nie żyje

Nie udało się uratować żołnierza 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego, który po skoku ze spadochronem do Jeziora Białego źle się poczuł i stracił przytomność. Jego śmierć nie ma bezpośredniego związku ze skokiem.

W piątek (3 lipca) spadochroniarze z 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznaczego ćwiczyli skoki do wody. Co roku trenują tę czynność w Okunince. Niestety, z ostatnich manewrów powrócili do macierzystej jednostki w niepełnym składzie. 31-letni żołnierz tuż po udanym skoku do Jeziora Białego źle się poczuł. Nie zdążył spakować swoich rzeczy do samochodu, kiedy dopadły go bóle w klatce piersiowej.

Traf chciał, że tuż obok stacjonowała karetka wymazowa, która badała pensjonariuszy jednego z ośrodków wypoczynkowych. – Do ratowników podszedł żołnierz, prosząc, by wykonali mu badania EKG, ponieważ ma problemy z sercem – relacjonuje Anetta Szepel ze Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie.

– Niestety, nie była to karetka systemowa, więc na jej pokładzie nie było specjalistycznego sprzętu. Ratownicy poradzili temu mężczyźnie, by udał się na SOR, a jeśli nie jest w stanie tego zrobić, oni wezwą odpowiednią karetkę. Po chwili człowiek ten odszedł do samochodu, dostał drgawek i stracił przytomność. Po wyciągnięciu go na zewnątrz, ratownik z karetki wymazowej przystąpił do reanimacji.

Gdy na miejscu po kilku minutach pojawił się zespół pogotowia, pacjent dawał znaki życia. Resuscytacja była kontynuowana przez załogę karetki przez całą drogę do szpitala. Niestety, po niecałej godzinie 31-latek zmarł nie odzyskawszy przytomności. Z tego, co przekazał nam bardzo doświadczony ratownik, który reanimował go na początku, wynika, że zapaść musiał spowodować bardzo poważny czynnik – w innym wypadku udałoby się uratować tego człowieka – dodaje Szepel.

Wstępne założenia śledczych z Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Lublinie zakładają, że przyczyną śmierci żołnierza z hrubieszowskiej jednostki była zapaść. Co ją spowodowało? Ma to wyjaśnić sekcja zwłok, którą zaplanowano na wtorek (7 lipca). (bm)

News will be here