Przez ostatnie kilkanaście miesięcy, kiedy dominowała nauka zdalna, ten problem nie zaprzątał nikomu głowy. Ale nie zniknął, o czym wraz z powrotem uczniów do szkół przypomina Świdnicka Rada Kobiet i podpowiada, jak go rozwiązać.
Uczniowski tornister nie powinien ważyć więcej niż 10-15 proc. masy ciała ucznia, który go niesie. Praktyka pokazuje jednak, że dzieciaki dźwigają do szkoły dużo większe ciężary. Z badań przeprowadzonych kilka lat temu przez Państwową Inspekcję Sanitarną wynikało, że problem nadmiernego obciążenia tornistrów jest najbardziej widoczny w najniższych klasach podstawówki. Prawie 60 proc. uczniów z klas 1-3 nosiła tornistry, których ciężar przekraczał 10 proc. ich masy ciała, a 17 proc. przekraczające 15 proc. masy ciała.
– Swego czasu dużo mówiło się na ten temat, a teraz to trochę ucichło. Mamy dzieci w wieku szkolnym, a waga ich plecaków nie spada poniżej 10 kg. Taszczenie takiego ciężaru to problem dla osoby dorosłej, a co dopiero dla dziecka ważącego np. 30 kg. Pandemia pokazała, że można uczyć się zdalnie, więc na pewno można też uczyć się z podręcznika, który będzie w szkole w wersji papierowej, a w domu w wersji online lub odwrotnie – mówiła nam niedawno Agata Nawrocka, przewodnicząca Świdnickiej Rady Kobiet.
Panie zwróciły się do burmistrza z prośbą o podjęcie dyskusji na ten temat z dyrektorami i nauczycielami. W odpowiedzi na ten wniosek szkoły poinformowały o działaniach, jakie podejmują w tym zakresie.
W SP nr 3 wypracowane zostały takie formy nauki, które umożliwiają pozostawienie znacznej części książek w szkole, zaś w klasach 4-8, w celu zminimalizowania obciążenia plecaków, wdrażane jest korzystanie z ebooków.
W SP nr 4 uczniowie posiadają dostęp do szafek, gdzie mogą zostawić niepotrzebne w danym dniu podręczniki; dzieci mają też dostęp do e-podręczników i mogą z nich korzystać także w domu.
Z szafek korzystają uczniowie SP nr 5. O ile umożliwia to wydawnictwo, każdy uczeń ma też dostęp do elektronicznej wersji podręcznika, a rodzice zostali poinformowani o możliwości pozyskania ze szkoły starych egzemplarzy podręczników, aby mogę służyć dzieciom w domu. Z kolei w Szkole Podstawowej nr 7 starsi uczniowie posiadają swoje szafki, w których mogą zostawić niepotrzebne podręczniki, natomiast młodsi zostawiają swoje rzeczy w salach lekcyjnych.
– Każdy rodzic może zwrócić się do wychowawcy dziecka z prośbą o przekazanie starszych egzemplarzy podręczników lub o dostęp do elektronicznej wersji materiałów, z których korzysta uczeń. Najlepszym rozwiązaniem będzie stała współpraca rodziców ze szkołą w tej kwestii – zachęcają panie z ŚRK i deklarują pomoc, w razie problemów w tym zakresie. (w)
