Radni pozytywnie zaopiniowali pomysł zmiany nazwy stacji kolejowej z „Lublin” na „Lublin Główny”. Projekt poparli zarówno przedstawiciele klubu Krzysztofa Żuka, jak i przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
Zmiana nazwy stacji to pomysł spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. – Obecnie na obszarze Lublina funkcjonuje jedna stacja kolejowa oraz pięć przystanków osobowych: Lublin Północny, Lublin Ponikwoda, Lublin Zadębie, Lublin Zemborzyce i Rudnik. Ponadto w ramach modernizacji linii kolejowej numer 7 na odcinku Warszawa-Lublin powstanie nowy przystanek Lublin Zachodni. Zmiana dotychczasowej nazwy stacji kolejowej z „Lublin” na „Lublin Główny” ułatwi komunikację pasażerom podczas podróży jak i przy zakupie biletów – czytamy w projekcie uchwały, który jednomyślnie poparli lubelscy radni.
Przypomnijmy, że prace przy modernizacji linii kolejowej Lublin-Dęblin, będącej częścią przebudowywanej trasy z Lublina do Warszawy, zostały wznowione. Tory na linii Lublin-Dęblin miała zmodernizować włoska firma Astaldi. Jesienią ubiegłego roku wpadła jednak w tarapaty finansowe i opuściła plac budowy. Spółka PKP PLK odstąpiła od umowy z Astaldi, a przebudowa utknęła w martwym punkcie.
Pod koniec marca PKP PLK podpisały dwie umowy na wznowienie prac przy modernizacji linii: z firmą Budimex na odcinek Dęblin – Nałęczów (razem ze stacją Nałęczów) za ponad 616 mln złotych netto oraz z firmą Track Tec Construction na odcinek Nałęczów – Lublin wraz ze stacją Lublin za prawie 628 mln złotych. Nowe umowy obejmują wszystkie prace, które nie zostały zrealizowane przez Astaldi.
– Podstawowym zadaniem nowych wykonawców w pierwszym etapie prac jest m.in. budowa peronów, dojść dla pieszych, ułożenie toru na ok. 67-km odcinku Lublin – Dęblin. Tor i perony są obecnie zdemontowane, częściowo wykonana została podbudowa toru. Wykonawcy dotychczas skupili się na prowadzeniu robót na 12 obiektach to: wiadukty, mosty, przejścia podziemne – informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
Grzegorz Rekiel
