Stolarnia w płomieniach

Trzydziestu trzech strażaków walczyło z pożarem stolarni pod Chełmem. Akcję utrudniał porywisty wiatr. Ogień udało się opanować, ale budynek doszczętnie spłonął.

Kilka minut przed godziną 17, w sobotę (21 maja), na stanowisko kierowania chełmskiej straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie do Strupina Dużego w gminie Chełm.

– W momencie przybycia pierwszych zastępów straży pożarem objęta była cała powierzchnia budynku stolarni. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu prądu w budynku oraz podaniu trzech prądów wody w natarciu w pierwszej fazie działań. Przybyłe na miejsce zdarzenia Pogotowie Energetyczne odcięło dopływ prądu w części miejscowości – informuje bryg. Wojciech Chudoba, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie.

Akcję utrudniał porywisty wiatr. Zagrożenie rozprzestrzenienia się ognia było więc bardzo duże. Strażacy podali dodatkowe prądy wody w natarciu i obronie. Następnie, z uwagi na silne zadymienie, weszli do budynku w aparatach ochrony układu oddechowego i wynieśli na zewnątrz butlę gazową oraz pustą butlę na tlen techniczny. – Po lokalizacji pożaru przystąpiono do częściowego demontażu nadpalonej konstrukcji, przelewając ją wodą – dodaje brygadier Chudoba.

W trwających w sumie 4,5 godziny działaniach brało udział 10 zastępów PSP i OSP (z Kamienia, Leśniowic, Stawu i Strupina Dużego). Łącznie 33 strażaków-ratowników. Budynek stolarni wraz z wyposażeniem (narzędziami) spłonął niemal doszczętnie. Straty wstępnie oszacowano na 800 tys. zł. Najprawdopodobniej pożar wywołała uszkodzona instalacja elektryczna. (pc, fot. kpt. Paweł Repa)

 

News will be here