Strzelił do sąsiada

Pijany pokłócił się z sąsiadem, a gdy skończyły mu się argumenty słowne, sięgnął po wiatrówkę. Strzelił, ale na szczęście spudłował.

Zarzuty narażenia sąsiada na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 3 lat więzienia, a także kierowania gróźb, za co grozi do 2 lat więzienia, usłyszał 39-letni mieszkaniec osiedla Rejowiecka.
W niedzielę wieczorem (17 grudnia) między nim a 48-letnim mężczyzną doszło do karczemnej awantury, w trakcie której pijany 39-latek sięgnął po wiatrówkę. Niewiele myśląc, strzelił do sąsiada, ale na szczęście nie trafił.
– Policjanci zatrzymali tego mężczyznę i zabezpieczyli pistolet pneumatyczny, którym się posługiwał. Pokrzywdzony nie wymagał udzielenia pomocy medycznej. Z jego relacji wynikało, że sąsiad groził mu już wcześniej – mówi podkom. Ewa Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Oskarżony pozostaje pod dozorem policji. (pc)

News will be here