Przechodnie obawiają się przechodzić obok kamienic przy ul. Obłońskiej. – Tutaj na głowę może spaść kawał tynku! – mówią.
W mieście jest mnóstwo starych kamienic, które są w fatalnym stanie technicznym. Wiele z nich trzeba na gwałt remontować. Są też takie, które się rozpadają i powinno się je jak najszybciej wyburzyć, zanim się zawalą i komuś stanie się krzywda. W wielu przypadkach budynki te mają nieuregulowany stan prawny. Nie sposób wyszukać lub ustalić ich właścicieli, nie mówiąc już o wymuszeniu na nich tego, aby wyłożyli pieniądze i doprowadzili swoją własność do porządku. W niektórych przypadkach inspektorzy nadzoru budowlanego przez długie lata prowadzą postępowania. Raz po raz chełmianie zwracają uwagę, że z jakiejś kamienicy odpadają fragmenty tynku, gzymsu. Tak było jakiś czas temu w przypadku jednego z bloków przy ul. Świętego Mikołaja, gdzie sypały się nienaprawione balkony. Ostatnio do naszej redakcji zadzwonił chełmianin, który przechodził obok kamienicy przy ul. Obłońskiej 28.
– Strach tamtędy przejść, bo z budynku odpada tynk – mówi nasz rozmówca. – Przechodnie przemykają tamtędy z duszą na ramieniu. Tak nie może być, że człowiek zastanawia, się czy za chwilę cegła nie spadnie mu na głowę.
Józef Kendzierawski, dyrektor Wydziału Infrastruktury Komunalnej UM Chełm, mówi, że decyzja w tej sprawie należy do tamtejszej wspólnoty mieszkaniowej.
– Miasto ma swoje udziały w tej nieruchomości, ale potrzebna jest tu uchwała na zgromadzeniu wspólnoty i wtedy do zarządcy należy zabezpieczenie nieruchomości – mówi dyrektor Kendzierawski.
Sprawą zainteresował się Jacek Osmoła, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Chełm.
– Zwrócimy na to uwagę w zarządzie tej wspólnoty – mówi inspektor Osmoła.
Inspektor Osmoła przypomina, że po sąsiedzku stoi kamienica w gorszym stanie. Chodzi o budynek przy ul. Obłońskiej 26, w którym od dawna nikt nie mieszka, a za to rosną drzewa. Inspektor Osmoła zapewnia, że zarządca, Przedsiębiorstwo Usług Mieszkaniowych w Chełmie, robi co może, aby zabezpieczyć nieruchomość.
– Budynek został zabezpieczony przed dostępem osób postronnych – mówi Osmoła. – Zarządca podejmuje też działania, aby nie dopuszczać do usypywania się fragmentów tynku, gzymsu. Fakt, że wygląda nieestetycznie. W przypadku tej nieruchomości nie mamy do końca uregulowanego stanu własnościowego. Część właścicieli udało się ustalić, ale nie wszystkich.
Odrapana kamienica przy ul. Obłońskiej 26 kiepsko będzie się wpisywała w nowe otoczenie po zakończeniu przebudowy dróg w tej okolicy. Budynek usytuowany jest tuż przy nowym rondzie powstającym na skrzyżowaniu ulic Zielnej i Obłońskiej. (mo)
