Szkoda, aby rozjeździli

Chełmianie mają kolejne uwagi dotyczące trwającego remontu al. Piłsudskiego. Tym razem jeden z naszych Czytelników obawia się stan dróg, którymi ciężarówki wykonawcy dowożą materiały budowlane.

Przy każdej inwestycji drogowej mieszkańcy muszą nastawić się na utrudnienia. I właśnie tych utrudnień dotyczą sygnały, które w ostatnich tygodniach docierają do naszej redakcji. Najpierw dotyczyło to składowanego przez wykonawcę między ul. Jedność a Szkołą Podstawową nr 1 zerwanego z drogi asfaltu, co według niektórych mieszkańców było degradacją terenów zielonych.

Wkrótce potem okoliczni przedsiębiorcy zwrócili się do urzędników o zmianę organizacji ruchu i zapewnienie jakiejkolwiek drogi dojazdowej do obiektów, w których są zatrudnieni i prowadzą swoje działalności. Ostatnio do redakcji zadzwonił chełmianin, który obawia się o stan ulic Jedność i Starościńskiej, którymi ciężarówki dowożą materiały na budowę al. Piłsudskiego.

– Jedną drogę rozjeżdżają, żeby zrobić drugą? Czy wykonawca ma na to zezwolenie? – dopytuje chełmianin. – Może niedawno przebudowana ulica Kolejowa jest bardziej wytrzymała i przez nią te ciężarówki z piachem i materiałami budowlanymi powinny jeździć.

W chełmskim magistracie zapewniają, że wykonawca otrzymał od miasta zgodę na transport materiałów ulica Jedność.

– Transport materiałów jest realizowany tą ulicą, ponieważ – w tym momencie – jest to jedyny sposób, by dostać się do „środka budowy” i tam się rozładować – odpowiadają w ratuszu. (mo)

News will be here