Krzyże na granicy

Krzyże Świętego Jerzego IV stopnia, którymi uhonorowywano żołnierzy i podoficerów w carskiej Rosji za męstwo i odwagę, znaleźli w torbie Ukrainki celnicy z Dorohuska. Wobec podróżnej, która nie kwapiła się do zgłoszenia przedmiotów i wniesienia opłaty za przewóz, wszczęte zostało postępowanie karno-skarbowe.

– W carskiej Rosji Krzyż Świętego Jerzego był najwyższym odznaczeniem wojskowym, przyznawanym za wybitne osiągnięcia i odwagę. Odznaczenie ustanowione zostało 25 lutego 1807 roku, dekretem Aleksandra I dla szeregowych żołnierzy i podoficerów armii rosyjskiej. Zniesiono je w 1917 roku. Odznakę podzielono na cztery stopnie, gdzie IV stopień (odznaka wykonana ze srebra) był najniższym, ale nadal bardzo prestiżowym uznaniem – streszcza genezę Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Trzy krzyże orderu wiozła ze sobą autokarem do Polski obywatelka Ukrainy. Funkcjonariusze zatrzymali ją na granicy. – Kobieta nie zgłosiła tych historycznych przedmiotów do kontroli – tłumaczy Deruś. (pc, fot. IAS w Lublinie)

News will be here