Szósty zmysł kierowcy

W malutkiej wiosce w okolicach Madrytu Seat testuje właśnie przełomową technologię wykrywania przeszkód na drodze. Nad wiekowymi dębami latają drony, które dzięki sieci 5G przesyłają w czasie rzeczywistym informacje o zagrożeniach do pojazdów. W ciągu zaledwie 5 milisekund kierowca dowiaduje się o niebezpieczeństwie i konieczności zachowania ostrożności. Dzięki wprowadzeniu sieci 5G ryzyko wypadków może spaść nawet o 69%.

Seat, Telefónica, DGT, Ficosa i Aeorum wystartowały z pilotażowym projektem, który testuje możliwości wykrywania rowerzystów i przeszkód na drodze przez drona i przesyłania zebranych informacji do podłączonego samochodu. Aby przeprowadzić badania, konieczne było wykorzystanie sieci komórkowej o podstawowych cechach technologii 5G. Cel przedsięwzięcia? Wyposażenie kierowców w „szósty zmysł”, który pozwoli zapobiec wypadkom.

Opracowywane dotychczas rozwiązania, które mają być możliwe do wdrożenia dzięki sieci 5G i komunikacji w czasie rzeczywistym, ograniczały się do przestrzeni miejskiej. Seat i Telefónica poszły krok dalej wraz z pierwszą fazą projektu, który ma zespolić w jednym systemie kamery, sygnały świetlne i czujniki podczerwieni. Człowiek potrzebuje ok. 150 milisekund, aby zareagować na dotyk, widok lub zapach. Dzięki innowacyjności 5G, czas od momentu wykrycia przeszkody do chwili przesłania informacji do samochodu skraca się do 5 milisekund.

Jak działa system?

1. Kamera zamontowana w dronie rejestruje obraz, np. rowerzysty jadącego po jezdni. 2. Dron przesyła obraz do serwera MEC (Multi-Acess Edge Computing) w czasie rzeczywistym. 3. Serwer MEC wyposażony jest w oprogramowanie sztucznego widzenia, które analizuje obraz i określa, jakiego typu przeszkoda znajduje się na drodze. 4. Dane przesyłane są następne do podłączonego do serwera pojazdu, a powiadomienie pojawia się na desce rozdzielczej. Kierowca ma świadomość, że musi zachować szczególną ostrożność podczas wyprzedzania ze względu na obecność rowerzysty.

News will be here