Szybcy i wściekli, czyli nocne rajdy po Śródmieściu

Dla niektórych słowa „adrenalina” i „ryk silników” brzmią kusząco, jednak mieszkańcy Śródmieścia mają dość uciążliwych hałasów za oknami. Apelują do mundurowych o wyeliminowanie piratów drogowych, którzy urządzają sobie nocne rajdy po Chełmie.

Przed laty ten sam problem mieli mieszkańcy osiedla Słoneczne. Pod osłoną nocy młodzi ludzie regularnie zamieniali parking przed TESCO w plac manewrowy. Potem przenieśli się na teren Vendo Parku. Nieraz pisaliśmy o amatorach mocnych wrażeń, którzy niemal każdej letniej nocy urządzali wyścigi po al. 3 Maja, bombardując uszy mieszkańców pobliskich bloków rykiem silników i piskiem hamulców. Teraz młodzi, nie zważając na przepisy i bezpieczeństwo, szaleją nocami po głównych ulicach miasta. Rozpędzają się i wchodzą driftami w zakręty. Ich ryzykowna i głośna jazda po centrum, w kierunku placu Gdańskiego i ul. Lubelskiej, stanowi zagrożenie i zakłóca ciszę nocną mieszkańców os. Śródmieście. Temat poruszony został nawet na niedawnym zebraniu rady osiedla.

– Jeden wielki rumor od godziny pierwszej do piątej nad ranem – uskarżają się ludzie, apelując do mundurowych o stanowcze działania w celu wyeliminowania piratów drogowych.

Policjanci zapewniają, że regularnie i całodobowo monitorują teren Śródmieścia. Przypominają też, by tego typu incydenty zgłaszać dyżurnemu.

– Policjanci reagują na każde wezwanie – podkreśla kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. pc

News will be here