Kobieta nie miała wyliczonej gotówki za odbiór przesyłki. Kurier nie chciał rencistce wydać kilku złotych reszty, kazał jej oddać paczkę. Firma przeprasza za pracownika i mówi, że tak naganna sytuacja nie powinna mieć miejsca.
– To nie pierwsza taka sytuacja – mówi mieszkanka osiedla Cementownia, zaskoczona opryskliwością kuriera.
Tym razem paczkę za pobraniem w wysokości 35 złotych miał jej dostarczyć kurier Poczty Polskiej. Kobieta nie miała wyliczonej gotówki, wręczyła młodemu mężczyźnie 40 zł. Kurier oświadczył jednak, że nie wydaje reszty, a jeśli rencistka ma ku temu jakiekolwiek obiekcje, może nie przyjąć przesyłki. – Wydarł się, że mam oddać paczkę, jeśli jej nie rozpakowałam. Jak tak można? Trochę kultury – dodaje zszokowana 56-latka.
Czy kurier faktycznie może odmówić wydania reszty, tym bardziej w przypadku niskiej kwoty? O wyjaśnienie tej kwestii poprosiliśmy Pocztę Polską?
– Obowiązkiem kuriera/listonosza jest wydanie reszty w pełnej wysokości. Opisana sytuacja nie powinna mieć miejsca, a zachowanie kuriera oraz brak gotowości do wydania reszty jest niezgodne z przepisami i społecznie naganne. Istnieje możliwość złożenia reklamacji lub przesłania do nas numeru przesyłki w celu wyjaśnienia zaistniałego zdarzenia – odpowiada Justyna Siwek, rzecznik prasowy spółki Poczta Polska. (pc)
