Do 15 listopada do Chełma ma trafić 1500 ton węgla tańszego niż w ofercie rynkowej. Jeszcze jednak nie wiadomo, na jakich zasadach będzie sprzedawany i gdzie będzie można go odebrać.
18 października Mariusz Kowalczuk, radny miasta Chełm, złożył interpelację w sprawie wsparcia przez miasto dystrybucji węgla dla mieszkańców. – Proszę o informacje, czy władze Chełma podjęły lub podejmą działania w przedmiocie dystrybucji węgla dla mieszkańców w okresie grzewczym zastanawia się Kowalczuk. – Z powszechnej informacji wynika, że niektóre samorządy podejmują stosowne działania wspierające dystrybucję węgla, w którą zaangażowane zostały spółki miejskie.
W związku z tym proszę o informację, która spółka mogłaby zająć się tym zadaniem? Czy dysponuje ona odpowiednimi środkami i zasobami. Jakie będą szacowane koszty, które miałoby ponieść miasto Chełm w związku z tym przedsięwzięciem? – dociekał radny. Oficjalnej odpowiedzi władz miasta Kowalczuk nie dostał, ale podobne pytania na jednej z ostatnich komisji rady miasta zadała radna Edyta Rożek.
– Tona węgla kosztuje dziś w Chełmie już 3,6 tys. zł. Mieszkańcy czekają, zastanawiają się, kiedy i czy miasto będzie dystrybuować tańszy węgiel – stwierdziła.
W odpowiedzi jeden z chełmskich urzędników stwierdził, że dzień przed komisją, czyli we wtorek, 25 października, do lubelskiego wojewody została wysłana z miasta informacja, jak wielkie jest zapotrzebowanie na węgiel wśród mieszkańców Chełma. – Jego dystrybucją zajmie się w czterech transzach Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej – poinformował.
W pierwszej transzy, do 15 listopada, do Chełma ma trafić 1500 ton węgla, głównie groszku i orzechu, a także 100 ton miału. Władze miasta nie wiedzą jeszcze, kiedy i w jaki sposób będzie można zgłosić chęć zakupu surowca. Informację taką ma dopiero przekazać urząd wojewódzki w Lublinie. Cena węgla jeszcze nie jest znana, ale wiadomo, że nie może przekroczyć 2 tys. zł. Zainteresowani powinni śledzić strony internetowej urzędu wojewódzkiego i miasta Chełm. (kg)
