Zrabowany telefon sam zrobił zdjęcie złodzieja i wysłał je do właściciela. Teraz mężczyzna z fotografii jest poszukiwany.
Oprych grasował 7 maja na parkingu sklepowym przy ul. Chodźki w Lublinie. Młody mężczyzna włamał się do volkswagena. Przeszukując wnętrze samochodu, skradł telefon, którego wartość wraz z kartą pamięci szacowana jest na prawie 3 tys. zł.
Wizerunek sprawcy zarejestrował skradziony smartfon. Dzięki zainstalowanej w telefonie specjalnej aplikacji podczas nieudanej próby odblokowania telefonu za pośrednictwem czytnika linii papilarnych lub wzoru, telefon wykonał zdjęcie i przesłał je mailem do właściciela. Ten przekazał je policjantom, którzy opublikowali wizerunek rabusia, prosząc o pomoc w jego ujęciu. LL
