Tlenu już nie zabraknie

Chełmski szpital rozbudowuje za prawie 4 mln zł instalację tlenu medycznego. To tlenoterapia była jednym z podstawowych narzędzi walki z Covid-19.t I może jeszcze się przydać.

Pandemia koronawirusa formalnie „zakończyła się” 1 kwietnia. Od minionego tygodnia nie trzeba zakładać już maseczek ochronnych w miejscach użyteczności publicznej, a chorzy i ich rodziny nie są już kierowani na kwarantannę i izolację. Chełmski szpital zamyka tzw. oddziały covidowe i wraca do normalnego przyjmowania pacjentów. A nieliczne już przypadki nowych zakażeń mają trafiać na oddział zakaźny. Tymczasem w szpitalu trwa modernizacja i rozbudowa instalacji tlenu medycznego w związku z Covid-19. Za niemal 4 mln zł zmodernizowany zostanie budynek tlenowni i zwiększona zostanie wydajność i ilość punktów tlenowych. Można zapytać: „Po co, skoro pandemia skończyła się?”. Ale lepiej dmuchać na zimne.

– Jest mniej zakażeń, ale nie wiadomo czy nie będzie kolejnej fali pandemii – mówi Mariusz Kowalczuk, zastępca dyrektora ds. administracyjnych w szpitalu w Chełmie. – Poza tym pieniądze na inwestycje otrzymaliśmy z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 a tlen jest potrzebny nie tylko pacjentom z koronawirusem. Zwiększymy o 200 liczbę nadłóżkowych paneli, dzięki czemu większość łóżek szpitalnych będzie miała dostęp do tlenu z indywidualnymi dozownikami.

Tlen był podstawowych narzędziem walki z Covid-19. Były momenty, że w szpitalach go brakowało. Dzięki inwestycji chełmski szpital zaopatrzy się w dodatkowy zbiornik ciekłego tlenu o pojemności 20 tys. litrów. A rozbudowa sieci będzie obejmowała m.in. wymianę instalacji wewnętrznych i starych naściennych punktów tlenowych w najstarszych, ale właśnie wyremontowanych, pawilonach szpitalnych A, B i C. (bf)

News will be here