Urzędnicza gafa

Z uzasadnienia wyboru urzędnika możemy dowiedzieć się, że posiada predyspozycje, kwalifikacje i wiedzę odpowiednią do pracy na wskazanym stanowisku…

Choć kadencje rad osiedli skończyły się w kwietniu minionego roku i wybory nowych władz odbędą się dopiero po zakończeniu pandemii koronawirusa, urzędnicy chełmskiego magistratu domagają się ich opinii… W ostatnim czasie pismo w tej sprawie dostał Sebastian Bielecki, były przewodniczący rady osiedla Dyrekcja Dolna. Jego autorem okazał się były pracownik ministerstwa rozwoju, od niedawna urzędnik ratusza.

Dominik Wasiluk, niedawno przyjęty do pracy w chełmskim magistracie, do Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji, już pełni obowiązki dyrektora. Wcześniej pracował jako wicedyrektor Departamentu Planowania Przestrzennego w Ministerstwie Rozwoju. Wasiluk wysłał do Sebastiana Bieleckiego, byłego już przewodniczącego rady osiedla Dyrekcja Dolna, pismo o wydanie przez nią opinii w sprawie znaku zakazu postoju, ustawionego przed dwoma laty przy ul. Śląskiej, na wniosek mieszkańców bloku nr 1. Przekonywali oni wówczas, że zaparkowane przy krawężniku wzdłuż budynku pojazdy powodowały utrudnienia w ruchu i samochody o dużych gabarytach, np. śmieciarki czy dostawczaki, miały problemy z przejazdem na wąskiej uliczce.

W styczniu br. ci sami mieszkańcy, z pomocą sąsiadów ze Śląskiej nr 2, zmienili zdanie i wysłali do magistratu pismo w sprawie przywrócenia organizacji ruchu sprzed 2019 roku i usunięcia znaku zakazu postoju. Główny argument przez nich podnoszony to brak miejsc parkingowych w pobliżu obu bloków. Mieszkańcy twierdzą też, że ze względu na zakaz postoju wiele osób zostawia samochody przy pobliskim śmietniku, ograniczając służbom komunalnym dostęp do pojemników. Z tego powodu samochody ulegały uszkodzeniom. Według nich auta, które zaparkują na ul. Śląskiej, nie będą już powodować utrudnień w ruchu.

Dominik Wasiluk postanowił poznać opinię rady osiedla Dyrekcja Dolna w tej sprawie i napisał list do Sebastiana Bieleckiego – byłego już przewodniczącego tej rady. Kadencje rad osiedli dobiegły bowiem końca w kwietniu ubiegłego roku, o czym urzędnicy powinni wiedzieć, bo tematem zajmowała się rada miasta, a także lokalne media. Wybory nowych rad osiedli nie odbyły się z powodu pandemii koronawirusa. Przewodniczący rady miasta Longin Bożeński uznał, że zostaną one ogłoszone w ciągu 60 dni od daty zakończenia pandemii. Jednym słowem – rady osiedli nie działają i nie mogą wydawać żadnych opinii, bo te nie miałyby żadnej mocy prawnej.

Dominik Wasiluk konkurs na stanowisko ds. budownictwa i infrastruktury w Departamencie Architektury, Geodezji i Inwestycji wygrał na początku stycznia br. Z uzasadnienia wyboru właśnie jego osoby możemy dowiedzieć się, że posiada predyspozycje, kwalifikacje i wiedzę odpowiednią do pracy na wskazanym stanowisku…

Biuro Prasowe Prezydenta Chełma nie skomentowało tej oczywistej urzędniczej wpadki, choć dwukrotnie o to pytaliśmy. (s)

News will be here