Uwaga! Wyjechały motocykle

Z dnia na dzień na drogach wzrasta liczba jednośladów. To odpowiedni moment na przypomnienie wszystkim uczestnikom ruchu, by zwiększyli czujność.

Przez okres zimowy kierowcy samochodów zdążyli odzwyczaić się od obecności motocykli na drogach. Dlatego początek sezonu to zazwyczaj bardzo niebezpieczny czas dla motocyklistów. Jednoślad jest znacznie mniej zauważalny niż osobowe auto, znacznie mniejszy, porusza się dynamicznie i czasem znika w tzw. martwych polach aut. Do wypadku wystarczy chwila nieuwagi, utrata koncentracji czy gwałtownie wykonany manewr.

Dlatego policjanci apelują do wszystkich użytkowników dróg o rozwagę, dalekowzroczność w przewidywaniu zagrożeń i nieprzekraczanie prędkości. Kierowcy „czterech kółek” powinni pamiętać, by bezwzględnie korzystać z lusterek przed zmianą pasa, zachować odległość przy wyprzedzaniu jednośladu czy unikać gwałtownych zmian kierunku jazdy. W starciu z samochodem motocyklista jest bezbronny.

W ubiegłym roku chełmska policja odnotowała 2 wypadki z udziałem motocyklistów. W żadnym z nich winy nie ponosił kierowca jednośladu. Jeden natomiast zakończył się śmiercią poszkodowanego. 9 maja ub. r., w Sielcu 39-letni kierujący motocyklem m. Suzuki (mieszkaniec Krasnegostawu) uderzył w tył audi, które wyprzedzało inny pojazd. W wyniku zderzenia motocyklistę wyrzuciło w powietrze, po czym uderzył w przydrożne drzewo. Maszyna rozpadła się na części, 39-latek zmarł na drodze w wyniku ciężkich obrażeń.

Również w ub. r. motocykliści byli sprawcami 4 kolizji. Policjanci odnotowali też 2 wypadki, gdzie sprawcami byli motorowerzyści oraz 9 kolizji z motorowerami. Rowerzyści z kolei byli sprawcami 5 wypadków i 16 kolizji. W 2020 odnotowano 3 wypadki z motocyklami, a w 2019 r. – 7, w których 6 osób zostało rannych, a jedna zmarła. (pc)

News will be here