Używane drożały o wiele szybciej niż nowe

Nowe i używane mieszkania drożeją już od kilku lat. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, jak tempo podwyżek na rynku pierwotnym i wtórnym różniło się w największych miastach Polski, w tym także w Lublinie.


Trwający boom mieszkaniowy cechuje się wzrostem znaczenia rynkowego najdroższych mieszkań deweloperskich. Oferta takich ekskluzywnych „M” mocno rozbudowała się m.in. na terenie Warszawy i Gdańska. Pojawienie się dużej liczby lokali z najwyższej półki cenowej może skutkować zawyżeniem średnich cen metrażu. Właśnie dlatego eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, jak przez ostatnie lata zmieniała się medianowa (przeciętna) cena 1 mkw. mieszkań z największych polskich miast. Medianowa cena lokali jest mniej podatna na pojawienie się bardzo drogich ofert. Zmiany takiej mediany cen metrażu obliczone dla rynku pierwotnego oraz rynku wtórnego wskazują, że w największych miastach używane mieszkania drożały szybciej niż nowe.

Wyniki z rynku deweloperskiego są dość zaskakujące W 2015 roku medianowa cena 1 mkw. nowego mieszkania w całej Polsce wyniosła 5201 zł, a używanego 3340 zł. W kolejnych latach było to odpowiednio: 2016 – 5298 zł/3396 zł * 2017 – 5165 zł/3518 zł * 2018 – 5182 zł/3807 zł

Zaprezentowane wyniki sugerują, że przeciętna cena używanych mieszkań rosła dość szybko. Wg portalu RynekPierwotny.pl zaskakująca wydaje się natomiast względna stabilizacja mediany dotyczącej cen nowego metrażu. To zjawisko można jednak dość łatwo wytłumaczyć. Było ono związane ze znacznym zwiększeniem sprzedaży mieszkań deweloperskich na „tańszych” rynkach. Pojawienie się w obrocie rynkowym lokali z mniejszych miast, w których wcześniej deweloperzy budowali dość rzadko, skompensowało wpływ podwyżek widocznych na większych rynkach. Właśnie dlatego medianowa cena 1 mkw. nowych mieszkań nie wzrosła w ujęciu ogólnopolskim (pomiędzy 2015 r. oraz 2018 r.).

Używane mieszkania nadrabiały cenowy dystans

Dzięki informacjom z GUS można przyjrzeć się zmianom medianowej ceny nowych i używanych mieszkań w dziesięciu największych miastach kraju. Zestawienie potwierdza, że lokale mieszkalne „z drugiej ręki” drożały szybciej niż mieszkania deweloperskie. Jako dobry przykład można podać Łódź, gdzie przez 3 lata (2015 r. – 2018 r.) medianowa cena 1 mkw. używanego mieszkania wzrosła o 22%.

Analogiczny wynik dla łódzkiego rynku pierwotnego wyniósł tylko 9%. Dużą różnicą pomiędzy tempem zmian cenowych na rynku pierwotnym i rynku wtórnym cechowały się również inne analizowane miasta. Mowa o Białymstoku, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu i Lublinie. We wszystkich tych ośrodkach miejskich medianowa cena 1 mkw. używanych mieszkań rosła znacznie szybciej niż analogiczny wskaźnik obliczony dla rynku pierwotnego.

Podwyżki przeciętnych cen używanego metrażu przyspieszyły w 2017 r. oraz 2018 r. Takie zjawisko było szczególnie widoczne na terenie Bydgoszczy, Krakowa, Poznania, Warszawy i Lublina. Opisywana sytuacja na pewno wynika z faktu, że rosnące koszty budowy „ciągną” w górę nie tylko ceny nowych mieszkań. Używane „M” również muszą drożeć jako alternatywa dla oferty deweloperów. Wspomniany mechanizm nie tłumaczy jednak całkowicie wzrostów cen, które okazały się szybsze niż na rynku pierwotnym. Dane GUS-u z kilku analizowanych miast (m.in. Łodzi oraz Białegostoku) sugerują, że część popytu, której nie udało się zaspokoić deweloperom, po prostu „przepłynęła” na lokalny rynek wtórny.

Zmiany medianowej ceny 1 mkw. mieszkania w Lublinie

r. pierwotny r. wtórny
2016 +1% +2%
2017 +0% +4%
2018 +3% +6%

News will be here