Vetterów pięknieje dużo drożej i dłużej

Odnowiona fasada szkoły to tylko przedsmak zmian jakie zaszły wewnątrz budynku

Ponad 15,6 mln złotych pochłonie ostatecznie przebudowa budynku ZSE im. Vetterów przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie, która potrwa do lipca br. To ponad 3,6 mln więcej i 9 miesięcy dłużej niż wynikało z rozstrzygnięcia pierwszego przetargu. – Kiedy po wakacjach uczniowie i nauczyciele wrócą do szkoły, będą pod wrażeniem – zapewniają za to urzędnicy.

Generalny remont, a w zasadzie gruntowna przebudowa, ponad stuletniego zabytkowego gmachu szkoły Vetterów i dostosowanie go do obecnie obowiązujących standardów i przepisów przeciwpożarowych był wyczekiwany od lat. Miastu udało się na ten cel pozyskać 3,7 mln zł unijnego dofinansowania i w 2019 roku ogłosić przetarg na wykonanie prac. Najtańszą ofertę, z ceną blisko 12 mln zł, złożyła lubelska firma Edach. Do zrobienia i wymiany w budynku było niemal wszystko: począwszy od konstrukcji dachu, poprzez sieci elektryczne, teletechniczne, wentylacyjne, wodociągowe, kanalizacyjne, instalację ciepłowniczą wraz z podpięciem jej do miejskiej sieci, podłogi, tynki z zachowaniem wszystkich zabytkowych elementów dekoracyjnych.

Jedna z dwóch sal gimnastycznych, ta z poziomu niskiego parteru, miała zmienić się na aulę dydaktyczną dla ok. 70 osób, budynek miał zostać przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych poprzez m.in. budowę wewnętrznych pochylni oraz nowy układ dojść, a wszystkie elementy łatwopalne miały być zaimpregnowane przeciwpożarowo. Niezmieniona, choć odnowiona miała pozostać tylko charakterystyczna fasada szkoły zbudowanej z czerwonej cegły z zachowaniem istniejącego układu okien i drzwi i ich wielkości. Nad wszystkimi pracami czuwać miał konserwator zabytków.

Choć zakres prac był imponujący, po ich rozpoczęciu, szybko okazało się, że trzeba będzie wykonać dodatkowe, które podwyższą koszty inwestycji. – W wyniku prowadzonych prac okazało się, że remontu wymaga również część stropów. Problem dotyczy części budynku od strony południowej, gdzie usytuowane są piony pomieszczeń sanitarnych. W związku z tym prowadzone jest obecnie postępowanie w celu wyłonienia projektanta dla tego zadania – informowała w grudniu 2019 roku Monika Głazik z biura prasowego Ratusza, dodając, że naprawa stropów nie powinna przedłużyć samego remontu, którego zakończenie zaplanowano na październik 2020 roku.

Dodatkowe roboty związane z wymianą stropów i posadzek podrożyły remont o blisko 1 mln zł, ale to nie był koniec nieprzewidzianych robót i wydatków, które wyszły na jaw już w trakcie inwestycji. Na kolejne, związane m.in. z adaptacją poddasza na pomieszczenia dydaktyczne, trzeba było wyłożyć następne 2 mln zł, a termin zakończenia inwestycji jesienią 2020 roku okazał się nierealny. W ubiegłym miesiącu postęp prac osobiście sprawdzał prezydent Krzysztof Żuk. Jak informował miejski portal, prezydent był pod dużym wrażeniem tego, co zobaczył. Wewnątrz trwały zaawansowane prace wykończeniowe.

Większość pomieszczeń była już pomalowana i była wyposażona w nowy osprzęt elektryczny, dobiegało końca cyklinowanie i lakierownie nowo położonych dębowych parkietów, w łazienkach rozpoczynał się tzw. biały montaż, a na ukończeniu były również prace na poddaszu. – Obecnie rozpoczynamy ostatni etap prac. Ich efekty są najbardziej zauważalne i dają ogromną satysfakcję, tym bardziej, że jak wielokrotnie podkreślaliśmy, przebudowa takich zabytkowych obiektów niesie ze sobą ryzyko niespodziewanych i trudnych do przewidzenia sytuacji na etapie projektu. Cieszę się, że młodzież we wrześniu podejmie naukę w tak pięknie odnowionej placówce – komentował to, co zobaczył prezydent Żuk.

Władze miasta, mimo że koszty remontu w stosunku do początkowo zakontraktowanych wzrosły o przeszło 3 mln zł postanowiły jeszcze go rozszerzyć. – Ze względu na stan techniczny drzwi wewnętrznych i zewnętrznych w budynku, za zgodą konserwatora zabytków, została podjęta decyzja o ich wymianie, co pierwotnie nie było planowane. Na wykonanie tego zadania, z terminem do 15 lipca, zostało ogłoszone postępowania przetargowe.

W związku z tym również zakończenia wszystkich robót przez generalnego wykonawcę – Edach sp. z o. o. został wydłużony do lipca – wyjaśniała na początku ubiegłego miesiąca Monika Głazik z UM Lublin. – Jeśli chodzi o koszty, to na tę chwilę całkowita wartość przebudowy ZSE im. Vetterów wynosi 15 mln 958 tys. zł, z czego roboty budowlane to koszt 15 mln 191 tys. zł. Do tej kwoty doliczyć trzeba będzie koszty wymiany stolarki drzwiowej, która będzie znana po rozstrzygnięciu przetargu.

Stało się to przed tygodniem. Z trzech ofert na realizację tego kontraktu miasto wybrało najtańszą, złożoną rzez firmę PIKREM Piotr Kańczugowski z Lublina, z ceną 419 502,64 zł. Tym samym koszt prac budowlanych w ZSE Vetterów wzrósł do 15 mln 610 tys. zł. Efekt ma być olśniewający. ZM

News will be here