Więźniowie pójdą do lasu

Nadleśnictwo Chełm podpisało porozumienie z miejskim zakładem karnym. W ramach współpracy osadzeni będą nieodpłatnie, pod nadzorem leśników, sprzątać w Borku i sadzić drzewa.

Służba więzienna na co dzień współpracuje z wieloma instytucjami. Teraz do listy można dodać Nadleśnictwo Chełm, z którym chełmska jednostka penitencjarna podpisała właśnie porozumienie w sprawie zatrudnienia osadzonych.

– Głównym celem podpisanego porozumienia jest współpraca w zakresie podejmowania wspólnych działań edukacyjnych oraz resocjalizacyjnych wobec skazanych – mówi Piotr Kosmala, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Chełm.

Szczególnie teraz, w okresie pożarów traw, przyda się leśnikom dodatkowa para rąk do pracy. Kilkuosobowe grupy osadzonych z chełmskiego więzienia będą na koszt nadleśnictwa dowożone na miejsce pracy, gdzie zostaną pod nadzorem służby leśnej. Pierwsi więźniowie pojadą do lasu po świętach, pod koniec kwietnia. Z zasady będą to mężczyźni, którym pozostało już niewiele do odbycia kary pozbawienia wolności, a za kratkami wylądowali za przestępstwa „mniejszego kalibru”. – W ramach nieodpłatnej pracy osadzeni będą sprzątać (m.in. miejsca pamięci) oraz uczestniczyć w sadzeniu drzew. Z kolei przy miejscu ogniskowym w Borku zamontują tablice edukacyjne – dodaje Kosmala.

W podpisanym 8 kwietnia porozumieniu uczestniczyli: Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Romanowski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Chełm Krzysztof Dźwierzyński, dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Lublinie ppłk Cyprian Bas, dyrektor Zakładu Karnego w Chełmie ppłk Andrzej Weremko. (pc)

News will be here