Wjechał w radiowóz

Większej wpadki nie mógł się chyba spodziewać tego dnia. 22-latek za kierownicą peugeota najechał na oznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Policjanci trafili do szpitala.

Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 18, w środę (27 lipca), w rejonie placu Gdańskiego. Funkcjonariusze wydziału prewencji chełmskiej komendy, widząc wchodzącą na przejście pieszą, zatrzymali się, aby umożliwić kobiecie bezpieczne pokonanie jezdni. Najwyraźniej swoją postawą mocno zaskoczyli jadącego za nimi kierowcę peugeota, który nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu i nie zdołał wyhamować. 22-latek za kółkiem peugeota wjechał w tył oznakowanego radiowozu.

W wyniku zderzenia do szpitala zabrani zostali dwaj policjanci w wieku 27 i 28 lat. Doznali m.in. urazu odcinka szyjnego kręgosłupa. Ostatecznie nie pozostali w szpitalu, więc zdarzenie zakwalifikowane zostało jako kolizja. Sprawca odpowie za popełnione wykroczenie.

Już następnego dnia (28 lipca, około godz. 15) doszło do podobnej kolizji w rejonie tego samego przejścia. Kierowca Fiata Bravo zatrzymał się przed pasami, a za nim stanęła mazda, którą kierowała 28-letnia chełmianka. Niestety, jadący za nią audi 21-latek z Chełma nie wyhamował. Zadziałał efekt domina: audi uderzyło w mazdę, a ta w fiata. Do szpitala trafiła 28-latka z mazdy, ale po badaniach została zwolniona. Sprawca kolizji, czyli kierowca audi, został ukarany na miejscu mandatem w wysokości 1050 zł. (pc)

News will be here