Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie w poniedziałek 25 stycznia złoży wniosek do Wód Polskich o ustalenie na najbliższe trzy lata stawek opłat za zaopatrzenie mieszkańców miasta w wodę i odprowadzenie ścieków. Nowe taryfy mają być niższe od obecnych i będą obowiązywać już po siedmiu dniach od daty ich zatwierdzenia.
Chełmianie za metr sześcienny wody płacą obecnie 3,60 zł brutto, a ścieków 6,51 zł. Łącznie 10,11 zł brutto. Aktualna taryfa obowiązuje do 24 maja br. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w poniedziałek 25 stycznia złoży wniosek o zatwierdzenie nowych stawek opłat za wodę i ścieki na kolejne trzy lata. Według wcześniejszych zapowiedzi prezydenta Chełma, Jakuba Banaszka oraz prezesa MPGK, Marcina Czarneckiego, ceny mają być niższe od obecnych stawek o około złotówkę.
– Cały czas trwają wyliczenia, bo chcemy, by taryfa została prawidłowo skalkulowana – mówił w miniony piątek prezes Czarnecki. – Bierzemy pod uwagę najbliższe trzy lata. 25 stycznia to ostatni dzień, kiedy musimy złożyć wniosek o zatwierdzenie nowych taryf i myślę, że zrobimy to dosłownie na ostatnią chwilę. Nie mamy jeszcze określonych ostatecznych stawek. W pierwszym roku obowiązywania taryfy, cena będzie niższa od obecnej o około 10 procent. W dwóch kolejnych latach stawka będzie już nieco wyższa o wskaźnik inflacji. Dążymy jednak do tego, by taryfa w ostatnim roku jej obowiązywania nie była droższa, niż ta, która aktualnie obowiązuje.
Wniosek musi trafić do lubelskiego oddziału Wód Polskich, który od kilku lat zajmuje się zatwierdzaniem taryf. Nowa taryfa wejdzie w życie po siedmiu dniach od wydania decyzji przez Wody Polskie. – Może tak być, że stawki zostaną zatwierdzone w ciągu 30 dni i już w marcu chełmianie mniej zapłacą za wodę i ścieki – twierdzi prezes Czarnecki.
MPGK do Wód Polskich szykuje również wniosek o zatwierdzenie nowych taryf za wodę i ścieki w gminie Chełm oraz za samą wodę w gminie Kamień. – Tu też trwają ostatnie wyliczenia. Być może dla gminy Chełm uda się nam skalkulować stawkę z niewielką obniżką. W przypadku gminy Kamień niższa cena raczej nie wchodzi w grę – dodaje Marcin Czarnecki. (s)
