Wójt Lis liczy na współpracę z PiS

Jacek Lis (PSL) przez kolejne 5 lat kierował będzie gminą Żółkiewka. W radzie gminy ludowcy mają jednak tylko jeden głos przewagi nad PiS. – Na szczeblu gminnym nie możemy sobie pozwolić na politykę, w zasadzie nie ma ona znaczenia, będziemy współpracować dla dobra Żółkiewki i jej mieszkańców – zapewnia Lis.

Jacek Lis (PSL) w wyborczej walce pokonał Bogusława Zycha popieranego przez PiS w stosunku: 54,6 procent do 45,31 procent. Wyrównana była też walka o mandaty w radzie gminy Żółkiewka. PSL zdobył 8 mandatów, PiS tylko jeden mniej. Mimo minimalnej przewagi, wójt Lis jest pewien, że jego współpraca z radą się ułoży. – Na szczeblu gminnym tzw. wielka polityka przestaje mieć znaczenie – mówi Lis. – My w radzie gminy przecież w większości się znamy, nie traktujemy jak wrogowie. Wszystkim nam przecież – i z PSL, i z PiS – zależy nad tym, by Żółkiewka się rozwijała, by piękniała, by jej mieszkańcom się powodziło. Jestem przekonany, że mamy ten sam cel i się dogadamy – dodaje.

Wójt Lis ma już plany na kolejną kadencję. – Chcemy remontować jeszcze więcej dróg. Złożyliśmy razem z powiatem krasnostawskim wniosek na przebudowę drogi powiatowej w Tokarówce, na który chcemy otrzymać 7 mln zł. Wniosek już przeszedł ocenę merytoryczną, zajmuje wysokie ósme miejsce w rankingu i w zasadzie jesteśmy pewni, że te pieniądze otrzymamy – cieszy się wójt Żółkiewki. Na ocenę czeka kolejny, wielki projekt – remont Domu Kultury, placu dworcowego i budowa ścieżki rowerowej nad zalewem w Żółkiewce. – Inwestycja opiewa na 9 mln zł. Jest spora szansa, że i ona zostanie zrealizowana – podkreśla Lis.

W nowy rok Żółkiewka wkroczy, realizując instalację montażu aż 520 solarów. – Wiem, że mieszkańcy zainteresowani solarami trochę niecierpliwią się, ale wciąż na liście osób, u których zostaną one zainstalowane, dokonywane są zmiany. Jedni rezygnują, inni się dopisują – opowiada wójt. Lis nie planuje zmian personalnych w urzędzie gminy Żółkiewka. Pojawiła się plotka, jakoby Wojciecha Kaczmarczyka na stanowisku wicewójta miał zastąpić Marcin Zając, członek ustępującego już zarządu powiatu. – Nie mam takich planów, pan Kaczmarczyk robi dobrą, merytoryczną robotę – komentuje wójt Żółkiewki. (kg)

 

News will be here