Wrobiona w kryptowalutę

Ponad 60 tysięcy złotych straciła kobieta, wiedziona chęcią zysku z internetowej inwestycji w kryptowalutę. Policjanci ostrzegają: nieznajomi, którzy proponują nam instalację programu do obsługi zdalnego pulpitu, to najczęściej oszuści.

W ostatni weekend kwietnia mieszkanka Chełma powiadomiła dyżurnego komendy miejskiej policji o oszustwie na kryptowalutę.

– Jak się okazało, dzień wcześniej otworzyła widomość, dotyczącą inwestycji pieniężnych, którą otrzymała na pocztę e-mail. W związku z tym następnego dnia zadzwonił do niej mężczyzna podający się za doradcę finansowego. Pod jego namową kobieta zainstalowała program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu, podała też swoje dane osobowe, a także logowała się do banku. W ten sposób oszuści, mając dostęp do bankowości elektronicznej, wypłacili z jej rachunku ponad 60 tysięcy złotych – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa KMP Chełm.

Policjanci przestrzegają przed internetowymi oszustami: – Apelujemy o zdrowy rozsądek oraz ostrożność przy wszelkich transakcjach internetowych. Zanim zaczniemy inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności. Nie należy wierzyć we wszystkie zapewnienia osoby, która proponuje nam szybki i wysoki zysk.

Nie zgadzajmy się na instalowanie na komputerze aplikacji dającej możliwość zdalnego kierowania urządzeniem, nawet jeśli rzekomy doradca inwestycyjny zapewnia, że jest to bezpieczne i jednocześnie konieczne do inwestowania. Nie należy ulegać presji i działać pod wpływem chwili. Jeśli podejrzewamy, że doszło do oszustwa, jak najszybciej skontaktujmy się ze swoim bankiem. Należy również o podejrzeniach zawiadomić policję. (pc)

News will be here