Wykarczują i zrewitalizują

Park Ludowy za dwa lata będzie nie do poznania

Lubelski ratusz ogłosił przetarg na „Odnowę przyrodniczą Parku Ludowego”. Ponad 22 hektary zielonej przestrzeni między Areną Lublin, Trasą Zieloną i rzeką Bystrzycą mają zmienić się nie do poznania i to w niecałe dwa lata. Inwestycja oszacowana jest na blisko 19 mln zł, z czego ponad 15 mln pokryje unijne dofinansowanie.


– Na tym etapie nie można jeszcze wskazać konkretnej daty rozpoczęcia prac. Będzie ona zależała od przebiegu przetargu. Termin otwarcia ofert został wyznaczony na 8 stycznia. Zakończenie prac planowane jest we wrześniu 2019 r. – informuje Joanna Bobowska z biura prasowego ratusza.
Co zmieni się w parku? Praktycznie wszystko. – Projekt zakłada utworzenie w parku zagłębia aktywnego wypoczynku, dającego szerokie możliwości rekreacji – słyszymy w ratuszu.
Pójdziemy nowymi alejkami. Suchą stopą przejdziemy wreszcie od kwietnika przy halach Targów do ul. Lubelskiego Lipca. Na wybranych ścieżkach pojawią się oznaczenia dla biegaczy.
Dokumentacja nowego parku Ludowego zawiera projekty wykonawcze nowych placów zabaw, siłowni, szaletów. Odnowiony amfiteatr stanie się miejscem zabaw wodnych i ochłody w upalne dni pod miniwodotryskami.
Park wzbogaci się o nowe wejścia od ulicy Stadionowej. Będą trzy – przy skrzyżowaniu z Lubelskiego Lipca 80, na wysokości Areny Lublin oraz na końcu drogi serwisowej, przy Bystrzycy. Do lustra rzeki i wydzielonego przystanku kajakowego powstaną osobne zejścia. Pojawi się też nowa kładka, którą przejdziemy i przejedziemy rowerem z parku na drugą stronę rzeki. Spełni ona też funkcję punktu widokowego.

Wytną 150 drzew, nasadzą ponad 600

Same prace rozpoczną się od rozbiórek i wycinki wybranych drzew. Miasto zapewnia, że pod piły pójdą jedynie nieliczne. W większości zachowane zostaną dziuplaste drzewa. – Są skarbem tego parku” – czytamy w dokumentacji opinię dendrologa.
– Zaproponowaną przez projektanta wycinkę udało się ograniczyć do 150 drzew, ale punktem wyjścia jest zachowanie jak największej liczby obecnie rosnących, zdrowych drzew. Dlatego liczba ta nie jest ostateczna – mówi Joanna Bobowska. Dodaje zarazem, że drzewostan parku znacznie się zwiększy. – Planujemy nasadzenia blisko 660 nowych drzew takich gatunków, jak dąb, jesion, klon, lipa, czeremcha, jabłoń, grab, jawor czy topola. Według szacunków czterokrotnie przekroczą liczbę drzew koniecznych do usunięcia, głównie ze względu na ich stan zdrowotny – od pierwszych nasadzeń w tym parku minęło już ponad 50 lat.
Rewitalizacja ma potrwać maksymalnie do końca września 2019 roku. Jest współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). BACH

News will be here