Wyłowił broń, będzie miał kłopoty

Pistolet z magazynkiem i amunicją wyłowił z Wieprza 37-letni mieszkaniec Krasnegostawu. Nie byłoby w tym nic nietypowego, gdyby nie fakt, że broń została wyłowiona przez amatora poszukiwań za pomocą magnesu neodymowego bez wymaganego pozwolenia. Teraz mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.

W niedzielę (17 czerwca) po godzinie 13.00 dyżurny krasnostawskiej policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańca miasta o wyłowieniu z rzeki Wieprz broni. Natychmiast skierowano na miejsce patrol, który zastał nad brzegiem 37-latka. – Mężczyzna pokazał policjantom zardzewiały pistolet wraz z amunicją i magazynkiem. Mundurowi zabezpieczyli znalezisko – mówi Piotr Wasilewski, rzecznik krasnostawskiej policji. Jednak na tym nie zakończyły się czynności. Okazało się, że krasnostawianin przeczesywał dno Wieprza za pomocą magnesu neodymowego przyczepionego do linki.

– Nie było w tym nic złego, gdyby poszukiwacz posiadał pozwolenie na taką działalność. Niestety, nie mógł się wylegitymować takim dokumentem, bo go nie posiadał. W konsekwencji magnes również został zabezpieczony przez policjantów – dodaje rzecznik. Policja prowadzi postępowanie, które wyjaśni czy 37-latek rzeczywiście będzie miał kłopoty. – Wszystkim miłośnikom historii oraz amatorom poszukiwań przypominamy, że za prowadzenie poszukiwań bez stosownego zezwolenia grozi do 2 lat pozbawienia wolności – podsumowuje rzecznik. (kg)

News will be here