Od piątku (20 maja) ZUS rozpoczął wypłatę tzw. żłobkowego. Pieniądze nie trafią jednak na konta rodziców, lecz placówek prowadzących opiekę nad dziećmi.
– Pieniądze wpłyną na konto podmiotu, który prowadzi żłobek lub klub dziecięcy albo zatrudnia dziennego opiekuna. Jeśli dzienny opiekun prowadzi własną działalność, to pieniądze trafią na jego rachunek. Na tej podstawie placówka opieki obniży opłatę, którą ponosi rodzic – mówi Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS.
Zgodnie z przepisami ZUS będzie przekazywał dofinansowanie do 20 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Jeśli we wniosku rodzica były błędy, które wymagają indywidualnego wyjaśnienia, to pierwsza wypłata może się przesunąć na czerwiec. Dofinansowanie wynosi do 400 zł miesięcznie, nie więcej niż faktyczna opłata za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna. Dopłata nie obejmuje wyżywienia. Żłobkowe nie przysługuje w czasie, gdy rodzic ma prawo na to samo dziecko do Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. – Dofinansowanie przysługuje od kwietnia tego roku. Jeśli dziecko zaczęło uczęszczać do placówki opieki wcześniej, to „żłobkowe” będzie należało się rodzicowi także wstecz – najwcześniej od stycznia 2022 roku. W takiej sytuacji ZUS prześle do żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna również wyrównanie za poprzednie miesiące – dodaje Korba.
Wnioski o dofinansowanie są tylko elektroniczne. Można je przesłać za pomocą bankowości internetowej, Platformy Usług Elektronicznych ZUS lub portalu Empatia. Ze żłobkowego można korzystać w placówkach wpisanych do rejestru Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (rejestr żłobków i klubów dziecięcych, wykaz dziennych opiekunów). (opr. pc)
