Wyrok na Górki zaskarżony

Wojewoda lubelski złożył 10 marca do NSA kasację od wyroku WSA w Lublinie uznającego, że uchwalone w 2019 roku przez Radę Miasta Lublin studium zagospodarowania przestrzennego dopuszczające budowę na Górkach Czechowskich osiedla mieszkaniowego jest zgodne z prawem. Na razie TBV, właściciel terenu, dostał od miasta pozwolenie na budowę na Górkach drugiej ścieżki terenowej z miejscami do zabaw i rekreacji, ale po wniesieniu przez wojewodę kasacji, spółka ogłosiła, że nie zamierza jej realizować i rozważa unieważnienie umowy o przekazaniu miastu za symboliczną złotówkę 75 ha Górek.

W połowie stycznia br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie oddalił, zgodnie z wcześniejszym orzeczeniem NSA, skargę poprzedniego wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka na uchwalone w lipcu 2019 przez Radę Miasta Lublin nowe „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego” dla dzielnicy Czechów. Dokument pozwalał na zabudowę blokową dużej części Górek Czechowskich. To atrakcyjny, około 105-hektarowy teren zieleni, który wówczas należał w całości do lubelskiego developera.

W uzasadnieniu wyroku WSA podano, że sąd był zobowiązany rozpatrzyć trzy kwestie wymienione przez Czarnka w owej skardze: 1. nieuwzględnienia w Studium rezerwatu przyrody na obszarze Górek Czechowskich, 2. niewyważenia interesów publicznego i prywatnego, 3. naruszenia zasady proporcjonalności podziału. WSA uznał wówczas, że wszystkie te kwestie podnoszone w skardze przez wojewodę nie mają uzasadnienia. Obecny wojewoda, Lech Sprawka, po wyroku zapowiedział, że rozważy złożenie od niego skargi kasacyjnej do NSA. W ubiegły piątek, 10 marca, wojewoda poinformował, że kasacja właśnie została złożona.

– Rada miasta nienależycie wyważyła interes prywatny i publiczny, społeczny. Nie wzięto też pod uwagę opinii środowiskowych, że zabudowa części tego terenu negatywnie wpłynie na faunę i florę – mówił Lech Sprawka. – Opinia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska niby nie jest wiążąca dla rady miasta. Ale skoro jest wymagana, a była negatywna, to pytanie, czy organ stanowiący uwzględnił tę opinię czy nie. W orzeczeniach sądu jest napisane, że nie było takiej oceny. Dlatego stawiam zarzut Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu, że w swym orzeczeniu jak gdyby zignorował opinię RDOŚ.

Sprawka zwrócił szczególną uwagę na dokumenty ukazujące duże walory przyrodnicze trzech wysoczyzn Górek, które są głównym przedmiotem sporu – bo miałyby podlegać zabudowie. Podkreślił też nieuznanie przez WSA za dowód w sprawie licznych pism mieszkańców Lublina złożonych do akt.

Głos strony społecznej sporu

Na zakończenie konferencji prasowej wojewody lubelskiego głos zabrał Andrzej Filipowicz, radny dzielnicy Czechów, szef Lubelskiego Alarmu Smogowego. – Chcemy panu bardzo podziękować za decyzję i uzasadnienie kasacji do wyroku WSA. Po raz pierwszy poczuliśmy się jak podmioty, a nie jak lokatorzy gminy Lublin, zwłaszcza że to mieszkańcy podnosili, iż nigdy nie było oficjalnego wniosku żadnego właściciela Górek Czechowskich o zmianę SUiKZP. To był wniosek pana prezydenta i jego podwładnych – mówił aktywista.

Dla naszej redakcji skomentował wydarzenie: – Otrzymaliśmy pełną treść skargi kasacyjnej wojewody lubelskiego na orzeczenie WSA w Lublinie. Znamienne, że Lech Sprawka – w przeciwieństwie do samorządu Lublina – uczynił to bez problemów i specjalnych próśb zbywanych grubiańskimi odmowami.

Na konferencji padło również pytanie, czy w związku ze złożoną kasacją wojewoda wstrzyma wykonanie lub uchyli decyzję prezydenta Lublina z 1 lutego br. o pozwoleniu na budowę na Górkach Czechowskich przez spółkę TBV, właściciela terenu, drugiej ścieżki terenowej z placem zabaw, boiskami i elementami małej architektury. Z takim wnioskiem wystąpił do wojewody m.in. A. Filipowicz. Lech Sprawka odpowiedział, że kwestia wniosku o uchylenie pozwolenia na budowę jest w toku i zostanie rozpatrzona tak samo wnikliwie, jak kasacja wyroku WSA w sprawie przyszłości Górek Czechowskich.

Tymczasem chwilę później ustaliliśmy, że wojewoda już podjął decyzję w tej sprawie. „Postanawiam odmówić wstrzymania wykonania decyzji Prezydenta Miasta Lublin z dnia 1 lutego 2023 r., znak: AB-ID-II.6740.84.2022, zatwierdzającej projekt zagospodarowania terenu oraz projekt architektoniczno-budowlany i udzielającej TBV Investment (…) pozwolenia na budowę ścieżki terenowej wraz z placem zabaw, boiskiem do gier zespołowych i obiektami małej architektury na działkach nr 1/28, 1/35, 1/37 przy ul. Poligonowej w Lublinie”. Z upoważnienie wojewody podpisał Andrzej Gumieniczek. Na niniejsze postanowienie nie służy zażalenie.

TBV wydaje oświadczenie

Na wniesienie kasacji przez wojewodę zareagowała spółka TBV, która przypomnijmy chce zabudować blokami ok. 25 ha Górek, a ich resztę, ponad 75 ha, przekazała miastu za symboliczną złotówkę i zobowiązała się do urządzenia na tym obszarze parku. Pierwsza jego część ze ścieżką prowadzącą ze Sławina na Czechów jest już gotowa. Druga, w związku z kasacją wojewody, jak obwieścił w piątek deweloper, stanęła pod znakiem zapytania (choć jest już wspomniane wyżej pozwolenie na budowę).

– Decyzja wojewody przyśpiesza i uprawdopodabnia skorzystanie przez spółkę z prawa odkupu i powrotu wcześniej przekazanego miastu za 1 zł terenu do spółki TBV, co uniemożliwi korzystanie z tego terenu przez mieszkańców Lublina – ogłosiło TBV i zapowiedziało, że porzuca budowę kolejnego etapu parku w tym obszarze.

Marek Rybołowicz