Wyścig z czasem i wirusem

Z dnia na dzień przybywa zakażeń koronawirusem w chełmskich placówkach oświatowych. Nauczyciele szczepią się, ścigając się z czasem. Niektórzy po szczepionkach mieli dreszcze lub podwyższoną temperaturę. Mimo to w obliczu nachodzącej trzeciej fali zakażeń, wielu z tych, którzy opóźniali decyzję o szczepieniu, zdecydowało się skorzystać z profilaktyki.

W pierwszej turze zapisów na szczepienia większość chełmskich nauczycieli skorzystało z tej możliwości. W ubiegłym tygodniu dyrektorzy szkół czekali na informacje z chełmskiego szpitala odnośnie terminów szczepień dla nauczycieli. Miały się one rozpocząć w poniedziałek, 15 lutego, ale szczepionki dotarły dopiero we wtorek po południu.

Terminy szczepionek wielu nauczycieli trzeba było więc przekładać i cała akcja miała jednodniowe opóźnienie. W czwartek pierwsze szczepienia mieli za sobą już nauczyciele m.in. z podstawówek nr 1, nr 7, nr 5 w Chełmie. W wielu placówkach, w tym także przedszkolach wciąż czekali na „telefon ze szpitala”.

– Jest zainteresowanie szczepionkami wśród naszych nauczycieli, ale na razie czekamy na informacje o terminie tych szczepień – mówiła w czwartkowe przedpołudnie Marta Klajnert, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 2 w Chełmie.

W tym samym czasie podobnie było w innych placówkach w Chełmie.

– Na razie nikt się z nami nie kontaktował w tej sprawie, czekamy – mówiła Barbara Anchimowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Chełmie. – U nas do szczepień zgłosiło się około siedemdziesiąt procent uprawnionych nauczycieli.

Tymczasem ogólnopolskie media informowały, że część nauczycieli po przyjęciu szczepionek odczuwa skutki uboczne. W Chełmie też u niektórych pojawiły się dreszcze, czy podwyższona gorączka, ale nauczyciele, z którymi rozmawialiśmy nie panikowali.

– U nas dziś ostatni dzień szczepień nauczycieli, którzy zgłosili się w pierwszej turze – mówiła Ewa Jakubowicz-Machajska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Chełmie. – Ja po przyjęciu dawki czuję się dobrze, nie mam żadnych dolegliwości, podobnie, jak większość naszych nauczycieli. Niektórzy odczuwali pewien dyskomfort, jak to się zdarza po szczepionkach, ale wiemy też, jaki może być przebieg Covid-19. Szczepienia były naszym świadomym wyborem. W pierwszej turze do szczepień zgłosiło się u nas osiemdziesiąt procent uprawnionych nauczycieli. Były przypadki, że ci, którzy nie zgłosili się w pierwszej turze, robią to teraz, w drugiej.

W chełmskim szpitalu dowiedzieliśmy się, że w czwartkowy poranek zaszczepionych było 240 nauczycieli. Akcja szczepień wciąż trwała, a do szpitala wpływały kolejne listy z chętnymi na szczepionkę, bo od 15 lutego ruszyła kolejna tura rejestracji dla pozostałych grup nauczycieli do 65. roku życia. Termin rejestracji nauczycieli zainteresowanych szczepieniami przedłużono do 19 lutego. Dodatkowo została rozszerzona grupa uprawionych osób do szczepień o nauczycieli, którzy są nieobecni w pracy z powodu choroby, urlopu, przeniesienia w stan nieczynny, oddelegowania do pracy w związku zawodowym. (mo)

News will be here