Wystartowała dziewiąta edycja Jesiennej Orlikowej Ligi, organizowanej przez Ognisko TKKF Omega. Do rozgrywek zgłosiło się 12 drużyn. Tytułu bronią FC Kumple.
W pierwszej kolejce nie zabrakło emocji i wyrównanych potyczek.
– Szczególnie mogło podobać się starcie FC Wrońska z Prusakami: dużo strzałów na bramkę, trzy w poprzeczkę i dwa w słupki. Oj, działo się! 2:1 wygrała Wrońska. Po meczu Paweł Dejko, popularny „Dejo”, długo nie mógł dojść do siebie. Mówi do mnie – „Mistrzu” mieliśmy cztery „setki”. Odpowiedziałem mu, że nie cztery ale aż pięć. Kto nie strzela „setek”, to przegrywa mecz i niech leci na setkę – mówi Zbigniew Furman, prezes Ogniska TKKF Omega, organizator Jesiennej Ligi Orlikowej.
W pozostałych meczach 1. kolejki rozegranych w ubiegłym tygodniu Spiżarnia pokonała LBN Leyton Orient 4:3, choć rywale prowadzili niemal przez cały mecz, a broniący mistrzowskiego tytułu FC Kumple uporał się (4:1) z Dalimeksem.
Warto podkreślić, że w tym drugim spotkaniu aż cztery gole dla zwycięzców zdobył Bartłomiej Ślepowroński.
– Strzelał jak Robert Lewandowski. Na pewno mamy już pierwszego kandydata do tytułu króla strzelców Jesiennej Ligi Orlikowej – kończy prezes Zbigniew Furman. BAS
Wyniki
1. kolejka
Prusaki – FC Wrońska 1:2
Bramki: Adrian Nadulski – Krzysztof Komarzeniec 2.
LBN Leyton Orient – Spiżarnia 3:4
Bramki: Jarosław Zięba 2, Jakub Wróbel – Adrian Pisarek 2, Marcin Małocha, Grzegorz Ostrowski.
FC Kumple – Dalimex 4:1
Bramki: Bartłomiej Ślepowroński 4 – Sławomir Bucoń.
