Warte prawie 3 miliony złotych haszysz i żywicę konopi wywęszył pies służbowy Straży Granicznej, Bolo. Kierowca z Litwy, 45-letni Saulius S., próbował przemycić prawie 75 kg narkotyków na Ukrainę. Zatrzymany trafił do aresztu.
– Mercedes, którym podróżował cudzoziemiec, był sprawdzany pod kątem legalności jego pochodzenia. Pies służbowy Bolo zaznaczył jednak jego wnętrze, sugerując możliwe miejsce ukrycia narkotyków. Po dokładnej kontroli samochodu, w skrytkach konstrukcyjnych, rzeczywiście ujawniono hermetycznie zamknięte pakunki różnej wielkości z oleistą substancją. Niezawodny psi nos nie mylił się. Użyty tester narkotyczny wykazał, że jest to haszysz – informuje Wojciech Kopeć z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
(20 września) Zatrzymany przez pograniczników w Dorohusku (na kierunku wyjazdowym) 45-letni obywatel Litwy, Saulius S., został doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Usłyszał zarzuty dotyczące próby przemytu narkotyków poza obszar celny Wspólnoty Europejskiej. Śledczy orzekli, że sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy Lublin-Zachód zadecydował o umieszczeniu go na 3 miesiące w areszcie tymczasowym.
Szczegóły śledztwa nie są znane. Wiadomo, że jak dotąd w sprawie międzynarodowego gangu ujawniono narkotyki o łącznej wartości rynkowej prawie 5 milionów złotych. Dla pograniczników to już kolejne zatrzymanie tak dużego transportu narkotyków. Od początku roku ujawnili substancje warte ponad 11 mln zł. (pc)
