Z nożem na ojca

Świat wirtualnych gier pomylił mu się z rzeczywistością. Kiedy ojciec zwrócił uwagę ślęczącemu przed komputerem 22-letniemu synowi, ten rzucił się na niego z nożem i ciężko zranił. Przed sądem młodzieniec odpowiadał za usiłowanie zabójstwa. Dostał niski wyrok.


Łukasz C. z Lublina zaczął studia i dorabiał w fundacji, ale to nie było najważniejsze. Wszystko przestawało się liczyć, kiedy młodzieniec zasiadał przed komputerem i przenosił się w wirtualny świat gier. Feralnego dnia mężczyzna, jak zwykle, był pochłonięty akcją, która rozgrywała się na monitorze. Siedział ze słuchawkami i grał. Ojciec zwrócił mu uwagę, że spóźni się na zajęcia.

Syn udawał jednak, że go nie słyszy, a potem odpowiadał przekleństwami. Ojciec podszedł do niego i chciał go obrócić w swoją stronę. 22-latek wpadł w szał, chwycił 20-centymetrowy nóż i ruszył do ataku. Zadał ojcu kilka ciosów, dotkliwie go raniąc. Napadnięty rodzic z pomocą żony obezwładnili napastnika i wytrącili z ręki nóż. Młodzieniec trafił do aresztu, a ojciec do szpitala.

Teraz proces Łukasza C. toczył się za zamkniętymi drzwiami. Uzasadnienie wyroku również pozostało niejawne. Oskarżonemu groził surowy wyrok. Został skazany na półtora roku więzienia. LL

News will be here