Za szybko na śliskim

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w poniedziałek, 2 marca, nad ranem w miejscowości Czarnoziem (gmina Krasnystaw). – Kierujący Toyotą dachował w przydrożnym rowie – mówi Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji.

O wielkim szczęściu może mówić 71-letni kierowca, który 2 marca po godzinie 5.00 dachował w miejscowości Czarnoziem. – Jak ustalili policjanci, mężczyzna jadący samochodem marki toyota na trasie pomiędzy Rejowcem a Krasnymstawem, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, następnie wjechał do przydrożnego rowu i dachował. Mężczyzna o własnych siłach wyszedł z pojazdu, na szczęście nic poważnego mu się nie stało – mówi Babicz.

– Działania nasze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora, zakręceniu butli z gazem, kierowaniu ruchem, który odbywał się wahadłowo – informuje z kolei Tomasz Wesołowski z krasnostawskiej straży pożarnej. Prawdopodobną przyczyną kolizji była nadmierna prędkość. – Miejmy na uwadze fakt, iż mimo poprawiającej się pogody, w godzinach porannych nawierzchnia drogi nadal jest śliska – podkreśla Babicz. (k)

News will be here