Zabił psa, groził żonie i synowi

Psa zabił, żonę i syna chciał udusił. Decyzją prokuratora zwyrodnialec ma się wynieść z domu i pozostawać pod dozorem policji. Przed sądem odpowie za uśmiercenie zwierzęcia i groźby.

W czwartek (28 kwietnia), około godz. 13, policjanci dostali pilne wezwanie do jednego z gospodarstw w gminie Wojsławice. Na miejsce skierowany został patrol z komisariatu w Żmudzi, który w wyniku interwencji zatrzymał 46-letniego mieszkańca posesji. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie.

– Groził pozbawieniem życia poprzez uduszenie bliskim członkom swojej rodziny. Jak się okazało, uśmiercił własnego psa – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Miał wyjść rzekomo na spacer z czworonogiem. Wrócił bez psa, który później został znaleziony martwy w zaroślach w pobliżu posesji. Truchło zwierzęcia zostało zabezpieczone do sekcji. Zatrzymany 46-latek po wytrzeźwieniu został natomiast doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Przed sądem odpowie za uśmiercenie zwierzęcia oraz groźby pod adresem żony i syna. – Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Jednocześnie wydany został nakaz opuszczania miejsca zamieszkania i zakaz kontaktu z pokrzywdzonymi – dodaje komisarz Czyż. (pc)

News will be here