5 lat więzienia grozi litewskiemu kierowcy autokaru, który rozbił się w Łopienniku Podleśnym. Do szpitali trafiło aż 13 osób, w tym dzieci. Wszystko przez to, że mężczyzna zasnął za kierownicą.
Przypomnijmy. Do tragedii doszło na drodze krajowej nr 17 w Łopienniku Podleśnym w niedzielę (2 stycznia), ok. godz. 13. Z nieustalonych wówczas przyczyn autokar pełen dzieci wypadł nagle z drogi, wpadł do rowu i przewrócił się na bok. – Jechało nim 46 osób, w tym dwaj kierowcy, ale przede wszystkim dzieci w wieku 10-14 lat – relacjonował nam na gorąco obecny na miejscu Dariusz Pylak, komendant powiatowy krasnostawskich strażaków.
– To litewski autokar. Wracał z Ukrainy, gdzie Litwini wypoczywali na nartach. Poszkodowanych jest trzynaście osób, w tym piątka dzieci. Jedna z osób dorosłych jest w ciężkim stanie i transportem lotniczym została zabrana do szpitala w Lublinie. Pozostałych rannych karetki pogotowia przewiozły do szpitali w Krasnymstawie, Chełmie i Lublinie.
Ci uczestnicy wycieczki, którym nic poważnego się nie stało, zostali przetransportowani do remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Olszance (gmina Łopiennik Górny), gdzie otrzymali m.in. ciepły posiłek.
We wtorek Prokuratura Okręgowa w Zamościu postawiła kierowcy autobusu, 64-letniemu Algimantasowi K., zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Litwinowi grozi 5 lat więzienia. Mężczyzna miał zasnąć za kierownicą. Świadczy o tym np. fakt, że autobus zjechał do rowu płynnie, bez żadnych gwałtownych ruchów ze strony kierowcy. 64-latek przyznał się do winy, ale odmówił składania zeznań. Do aresztu nie trafił, zastosowano wobec niego środki wolnościowe w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 tys. zł.
Do końca ubiegłego tygodnia większość poszkodowanych opuściła szpital. Pod obserwacją lekarzy wciąż przebywa czworo obywateli Litwy.
Podziękowania dla wszystkich, którzy brali udział w akcji ratunkowej po wypadku, do jakiego doszło w Łopienniku Podleśnym, złożył Artur Sawa, wójt gminy Łopiennik Górny. – Chciałbym złożyć serdeczne podziękowania za wzorową koordynację działań służb tj. komendy powiatowej policji, komendy powiatowej straży pożarnej, jednostek OSP, starostwa powiatowego.
Szczególne podziękowania kieruję do: druhów OSP i mieszkańców gminy zaangażowanych w niesienie pomocy poszkodowanym poprzez zabezpieczenie miejsca czasowego pobytu poszkodowanych w świetlicy OSP Olszanka oraz zapewnienie im posiłku, do którego zaangażowały się panie z KGW Olszanka. Dziękuje również pracownikom Urzędu Gminy włączonych w prace zabezpieczające poszkodowanych z wypadku. Jestem dumny z faktu, że mieszkańcy naszej gminy stanęli na wysokości zadania i okazali po raz kolejny solidarność z innymi – napisał na swojej stronie internetowej wójt Sawa. (kg)