Barbara Gil przez trzy miesiące będzie pełniła obowiązki dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Chełmie. Zastąpiła na tym stanowisku Jolantę Krop, która przed tygodniem zrezygnowała z pracy. Są sygnały, że posadę dyrektora może dostać Marcin Kopciewicz, właśnie kontrolujący PUP.
O rezygnacji z pracy Jolanty Krop pisaliśmy już na naszych łamach. Dyrektor zrezygnowała, podczas gdy w PUP trwają dwie kontrole. Starosta wysłał audytora, który sprawdza finanse, a Marcin Kopciewicz, dyrektor DPS w Nowinach, „przeglądał” sprawy związane z rynkiem pracy. Poszła fama, że Kopciewicz, który przez lata szefował Ochotniczym Hufcom Pracy, może przyjść do pracy w PUP.
– Nie dostałem takiej propozycji, a swoje w instytucjach związanych z rynkami pracy już odbębniłem – ucina krótko M. Kopciewicz. Pogłoski dementuje też starosta chełmski Piotr Deniszczuk, który na kolejne trzy miesiące obowiązki dyrektora PUP powierzył Barbarze Gil, szefowej działu instrumentów rynku pracy. (bf)